Maciej, szkolny zapładniacz
Data: 10.05.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Adam Kowalski
... dziewczyny.Jestem realny, konkretny i dyskretny. Szukam młodych, szczupłych dziewczyn które lubią zrobić dobrze. delikatnie, z pieszczotami i całowaniem. Romantycznie, w twoim tempie:) Zainteresowane pisać. BEZ FEJKÓW I ŚCIEMY. Interesują mnie tylko realne konkretne znajomości. TYLKO KOBIETY!!!”Opis nie wskazywał w natomiast w najmniejszym stopniu że koleś lubi facetów.„Cześć. Bardzo tego chcę, ale jestem facetem, a ty chyba nie lubisz.” - odpisałem.„wiem. nie szkodzi. masz fajną dupe. chciałbym się z tobą zabawić”Niesamowicie podjarała mnie myśl oddania tyłka dla heteryka.„wszystko bezpiecznie, z higieną i w prezerwatywie. widzę że jesteś w tym nowy, więc będe ostrozny. pasuje ci taki układ?”„Super, jesteś mega przystojny, chętnie się z tobą spotkam!”„podaj numer. napiszę sms i sie umowimy”Uradowany podałem mu numer i się umówiliśmy na ten sam dzień wieczorem. W dodatku napisał że opłaci hotel. Co za miły facet.„ogol się na zero”Przygotowałem się, na ciele zero włosów.”pokażesz mordke?”Serce zaczęło mi bić szybciej. Zrobić to czy nie?Wysłać, czy nie wysłać?...Wypiąłem się najseksowniej jak mogłem do lustra i wysłałem mu kilka nagich zdjęć z twarzą. Było widać wszystko. Od moich stóp, przez zgrabny, rozwarty tyłek, gładkie plecy, aż po moją twarz. A następnie pstryknąłem i wysłałem kilka od frontu.„piękny... ale się dzisiaj zabawimy :)”„A twoja twarz?”„zobaczysz na spotkaniu ;)” - czułem się zawiedziony, ale nie chciałem stracić takiej okazji, więc nic nie odpisałem.Wziąłem ...
... prysznic. Miałem mu zrobić loda ale na wszelki wypadek zrobiłem lewatywę, podjarany na maksa wyszedłem z domu ciotki pod wskazany adres hotelu.Podszedłem pod drzwi hotelu, miałem już zadzwonić do faceta z portalu. Kiedy nagle nastało mnie kolejne zaskoczenie. - Cześć piękny - to był Maciek! Ten Maciek!Byłem bez słów. Zatkało mnie całkowicie. Przez chwilę myślałem że to jakaś pomyłka albo zbieg okoliczności. Nie zrozumiałem, że to z nim się umówiłem! - A... E... Cześć, co tu robisz? - byłem przekonany, że facet z którym się umówiłem zaraz wyjdzie z hotelu. - No jak to co? - zalotnie się uśmiechał i patrzył mi prosto w oczy.Byłem zbyt zdruzgotany żeby z siebie cokolwiek wydusić. - Ale... Nie, na serio, co tu robisz? Nie rozumiem. - Znalazłem cię po numerze telefonu.Faktycznie. Kiedy się spotkaliśmy i spytał mnie o numer, musiałem się pomylić i podać mu nie ten. Czyli ten nowy, na którym miałem się umówić na seks, którego nikt miał nie znać. On ten numer wyszukał w internecie i znalazł mój profil... - Jak? To ty chcesz ze mną...?- Chodź - wszedł do hotelu.Maciek poruszał się w bosko męski sposób. Pewność siebie okazywał każdym centymetrem swojego ciała, też stylem chodzenia. On naprawdę był bardzo męski... Czułem się przy nim ciotowato. Poszedłem za nim, podekscytowany, ale też wystraszony.Po chwili znaleźliśmy się pod drzwiami pokoju. Maciek otworzył mi drzwi przepuszczając mnie pierwszego, zrobiłem krok, a moje nozdrza uderzył intensywny zapach męskich perfum zmieszany z odorem ...