1. Maciej, szkolny zapładniacz


    Data: 10.05.2019, Kategorie: Geje Autor: Adam Kowalski

    ... na zawsze! Pilnuję czy się nie odwraca w moją stronę. Kurwa, co za adrenalina. Już prawie zdjęty. Jeszcze jeden ruch. Już, jestem bez gumki! Rzucam ją w tył i wchodzę w jego dupę bez wahania. Ja pierdole, to lepsze niż jebanie cipy!! Jestem naprawdę blisko. On o niczym nie wie!Jeszcze kilka pchnięć. Zaraz będę miał największy orgazm w życiu. Zapłodnię mu dupę. Będzie miał niespodziankę na całe życie. I dobrze mu tak! Zasłużył na bycie cwelem! Pedał! Jebany pedał!Punkt widzenia narratora - Co jest grane? - Kacper się wybudził z tego stanu i wyczuł, że coś jest nie tak. - Zalewam cię - oznajmił Maciek. - Nie... Nie rób teego... - Zalewam twoją dupę! - złapał Kacpra za ręce aby ten przypadkiem się nie wyrwał, ale ten i tak nic takiego nie zrobił. W głębi duszy pogodził się ze swoją rolą bycia cwelem. Służenia jako pojemnik na spermę.Było już za późno, żeby Maciek zmienił zdanie. Nie miał wątpliwości, że Kacper nadaje się tylko do tego. Męskie, owłosione jaja starszego kolegi obijały się o ciasny, wygolony odbyt. On w nim zaraz dojdzie, a młodziak będzie zarażony... - Dochodzę! - Naprawdę mnie zalejesz? Naprawdę mi to zrobisz? - Kacper obrócił się twarzą w jego stronę i patrzył mu prosto w oczy.I doszedł. Nie przerywając kontaktu wzrokowego ze swoim cwelem, wypuścił gęste salwy spermy w jego wnętrzu. Dobił kutasa na maksa głęboko, aby upewnić się, że na pewno dopnie swego.Wirus Maćka był w odbycie Kacpra. Nic nie mogło tego cofnąć. Chwila została ...
    ... upamiętniona nagraniem, które było w posiadaniu Maćka.Punkt widzenia KacpraMaciek przewrócił mnie znowu na plecy. Obrócił się w pozycji 69. Moja głowa leżała teraz między jego umięśnionymi łydkami i udami. Widziałem między nimi jego dopiero co opróżnione jaja i jeszcze sterczącego kutasa.„Co on robi?”Wsadził mi kutasa w usta do wyczyszczenia, a sam zajął się moją dupą pełną jego samczej spermy, którą zaczął bez wahania palcować.Punkt widzenia MaćkaJaki to był zajebisty widok!! Bawiłem się jego już nie tak ciasną dziurą. Moja sperma wypływała z niego jak z wodospadu na moją łapę. Gdy zebrałem niemal wszystko, a było tego w chuj, obróciłem się. Nie musiałem nawet nic mówić. Ten cwel chwycił mnie za łapę i zaczął zlizywać co do kropli!! Schlebiłem mu że zajebisty z niego cwel. Jestem dumny, że go zalałem. Było warto. Teraz będzie do mnie wracał. Najpierw będzie zdruzgotany że go zaraziłem, ale później będzie błagał żebym go wyjebał. Będzie chciał, żebym go zalewał, i zalewał moją toksyczną spermą... Wiem, że tak będzie. Nawet nie zwaliłem mu konia, a on tak wdzięcznie mi liże łapę. A nawet jeśli sam nie wróci opierdalać mi fiuta, to mam fajne nagrania, żeby mu postawić warunek...Punkt widzenia KacpraNaprawdę mnie zalał. A co jeśli jest na coś chory? Chuj, co się będę martwił, przecież nie zrobiłby mi czegoś takiego. Jest zbyt młody żeby być na coś chory, prawda?Nie mogę uwierzyć, że to ja zostałem laską którą zapłodnił w wakacje Maciej, klasowy chuligan...KONIEC. 
«12...6789»