1. Karolina i Robert. 30


    Data: 17.08.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... oglądnąć budynek.
    
    O mój Boże... ruina...
    
    Robert powiedział, że ma ludzi z budowlanki... i już dzwonił...
    
    Przyjechali po godzinie... kocham go...
    
    Oglądnęli, zapytali się o plany....
    
    - Będą się robić... ale można już zaczynać...
    
    - Nie do końca... ale powiedzmy możemy się porozglądać... uprzątnąć teren, wyrzucić okna, drzwi... stolarka od ciebie Robert ?
    
    - Oczywiście...
    
    - Powoli zaczniemy, ale najpierw plany, mam kogoś, dogadacie się... już daję telefon...
    
    Po godzinie rozmawialiśmy z szefem biura architektów, a po dwóch już wszystko wiedział...
    
    Facet jakby czytał w moich myślach....
    
    Za miesiąc będą gotowe, potem następny na zezwolenie i działacie...
    
    Duma jaka mnie rozpierała wpływała na cipkę... więc zagadałam do Roberta...
    
    - Wiem, że pomógłbyś mi finansowo, dałbyś na wszystko... ale to jest i nasze dzieło, to znaczy moje i Mariusza... chciałabym mu przed wyjazdem jeszcze podziękować...
    
    - Dobrze, dobrze.. pozwalam...
    
    - Jesteś cudowny... kocham cię...
    
    Wiem, że go lubi, a ja naprawdę, wśród tych emocji, potrzebuję coś ekstra...
    
    Jeszcze przy nim zadzwoniłam...
    
    - Mariuszku, czy zerżniesz mój ciężarny tyłek przed wyjazdem ?
    
    Robert aż się spojrzał... oczywiście uśmiechnął się...
    
    - Potrzebuję twardego kutasa, bo potem będziesz miał tylko Francuzki i Hiszpanki... i chcę naprawdę ostro... w piątek wieczorem ?
    
    Zgodził się... w sobotę ma wyjazd o 18... zdąży wypocząć...
    
    Przytuliłam się do męża...
    
    - Kochanie, będziesz ...
    ... chciał też... ?
    
    - Może tylko popatrzę... w sobotę rano pojadę na rower, muszę mieć siły...
    
    - A miałeś ograniczyć... zimno idzie...
    
    - Ograniczę... to jeden z ostatnich...
    
    Kończę trzeci miesiąc za dwa tygodnie, jeszcze nie widać... ale tyłeczek zrobił się krąglejszy...
    
    Będę się tak wypinać, że na długo mnie zapamięta...
    
    ************
    
    Przyjechał wypachniony i od wejścia już mnie pożerał...
    
    - Wypierdolę dwoją dupę, że nie będziesz mogła chodzić....
    
    - Nie obiecuj, mogę dużo znieść...
    
    - Nie waliłem od tygodnia... a Robert, będzie z nami ?
    
    - Raczej nie... zresztą jakby nawet, to ty się nie krępuj...
    
    - Nie ma takiej opcji... ale chciałem go podkręcić troszkę...
    
    - Rób co chcesz...
    
    Już klęczałam, już lizałam jajka, on od razu podniósł nogę... był pięknie wygolony i taki pachnący...
    
    Jego tyłeczek, a potem mój...
    
    Nie wyciągnęłam korka... lubię paradować nago i kręcić tyłkiem z nim...
    
    Dzieci już spały... drzwi pozamykane... więc w moment byliśmy nadzy....
    
    On zachowywał się tak samo naturalnie i luźno jak ja...
    
    Dotykaliśmy się w każdym miejscu... całowaliśmy, szalałam...
    
    Uwielbiam jego energię, jego młodość, ciągle sterczącego kutasa....
    
    Robert wyszedł z łazienki w momencie jak znowu lizałam mu tyłek...
    
    - Cześć Robert... ona dzisiaj jest jak wulkan... nie wiem, czy dam radę go ugasić... ?
    
    - Nie przekuj się mną... już idę...
    
    - Poczekaj, może będziesz czynił honory domu... ?
    
    - To znaczy... ?
    
    - Jako pierwszy zapakuj ją w ...
«12...91011...14»