1. Karolina i Robert. 30


    Data: 17.08.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... rację... leniwa szmata.
    
    Teraz już sobie go przesunęłam i normalnie poszło lizanie tyłka...
    
    - Na pewno tego chcesz ?
    
    - Jestem w tym mistrzynią...
    
    - Cholera, staje mi...
    
    Dotknęłam... e... daleko mu do stania... ale przecież najważniejsza jest głowa...
    
    Lizałam sam środek... wciskałam... język, ale najbardziej jęczał przy włożonym palcu...
    
    I wtedy wpadł mi szatański pomysł...
    
    On może być ukrytym, ale bardzo wrażliwym bi...
    
    - Idziemy na łóżko....
    
    Wytarł mnie, opadł mu wyraźnie, nie był zadowolony, ale nie wiedział, co go czeka...
    
    Otworzyłam moje sekretne pudełko od butów i wyciągnęłam najnowszy nabytek, ten od ostatniego spotkania w hotelu z Renią...
    
    - Co robisz ?
    
    - Zabawimy się po mojemu....
    
    - Ale ?
    
    - Zaufaj mi... jeszcze dziś się zlejesz...
    
    Kazałam mu położyć się na wznak, podnieść nogi, nasmarowałam mu środek żelem, potem mojego przyjaciela i przyłożyłam....
    
    I co... jeszcze nie wszedł, a jemu już zaczął stawać...
    
    - Nie wierzę... naprawdę to zrobisz ?
    
    - Biedaku, nie wiesz co cię podnieca... pokażę ci...
    
    Chwyciłam za rączkę i nacisnęłam...
    
    Delikatnie... to będzie jego pierwszy raz... a maszyna dość spora...
    
    Dla niego, ja tam przyjęłabym z wielką przyjemnością... ale to ja...
    
    Wszedł... aż jęknął... oczy miał przestraszone....
    
    - Boli ?
    
    - Nie.... ale jest cholernie dziwnie...
    
    - Poczekaj aż dojdzie tam gdzie ma...
    
    - To znaczy ?
    
    - Do twojego guziczka...
    
    - Jakiego ?
    
    - O takiego...
    
    I pokazałam ...
    ... mu łechtaczkę... którą zaczęłam sobie drażnić... mimo wszystko zaczęło mnie to brać...
    
    - Masz taki sam tylko w środku...
    
    Maszyna wchodziła coraz lżej... coraz szybciej i głębiej...
    
    Za każdym razem jego kutas podskakiwał....
    
    Nachyliłam się i wzięłam do buzi... cały czas gwałcąc jego środek....
    
    Ruszył biodrami... a jednak... bi... i to całkowicie...
    
    Coraz szybciej, mocniej... zaczęłam być brutalna.... a jego ręka na mojej głowie pokazywała w jakim jest stanie....
    
    Podobało mi się to, byłam teraz mężczyzną.... i chodź, było to dziwne, jego twardniejący kutas wynagradzał to...
    
    Jęczał, sapał, prawie szalał... całe jego ciało chodziło...
    
    Już nie kontrolował się... a ta oznacza jedno... zbliża się....
    
    Jeszcze kilka ruchów.... jeszcze troszkę głębiej...
    
    Poczułam jak strzela.... to znaczy... jak troszkę leci... niedużo.... kutas i tak miękki... ale udało się....
    
    - Jezu... kobieto.... zlałem się... i kurwa jestem w niebie...
    
    Ciągnęłam do końca.... niech ma przyjemność...
    
    Potem wyciągnęłam i nachyliłam się do pocałunku... wiecie, że lubię...
    
    Pocałował.... leżałam na nim, on mnie obejmował i całował....
    
    - I co, udało się...
    
    - Jesteś mistrzynią świata... Robert ani jednym słowem nie skłamał....
    
    - My nie kłamiemy...
    
    - Dziękuję ci jak cholera... jestem na każde twoje zawołanie, obojętnie czego będzie tyczyć...
    
    - Nie ma potrzeby... zrobiłam to dla męża, dla ciebie i dla siebie...
    
    - A może teraz ja ciebie zadowolę ?
    
    - Nie, mój ...
«12...678...14»