Dziecko. 6
Data: 28.08.2020,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... z wibratorami, i z nawet nie wiem, do czego to służy...obok stoi dwóch obcych facetów, którzy czekają, aż ściągnę sweterek i ubiorę prawie, nie prawie, tylko całkowicie przeźroczystą bluzkę... dobra... mi to pasuje, mojej cipie też...
Zdjęłam sweterek... wyjęłam bluzeczkę z worka, rozkładam... mała...
- Ją ubiera się na gołe ciało, bez stanika... mówi Mirek...nie Andrzej ... ?
- No oczywiście.
Ale powiedział to raczej normalnie, bez nutki podniecenia, jakby ubierali manekin, poczułam się... bezpieczna... to nie są obleśne typy, którzy rzucą się na mięso... tylko faceci, ubierający laskę na seks... dziwne...
Nie zmienia to faktu, że dwóch facetów stoi i mimo wszystko, bezczelnie czeka, aż się rozbiorę... chamy, a może jednak zboki... ale mi to pasuje... zawstydzenie, które rozlewa się po całym moim ciele, jest jak eliksir dla duszy...
Ściągnęłam stanik, piersi zakołysały się na lewo i prawo... nie patrzyłam się... wstyd mi nie pozwalał, ale zaczęłam ubierać bluzeczkę... cholera, naprawdę przeźroczysta, stojące brodawki widać jak na dłoni...
- Może być... nie jest za mała...
- Masz rację, piersi są w sam raz... dobra jest...
Oni dyskutowali o tym, jak leżą moje piersi, a moja cipa rwała się do pierdolenia..., tyle, że oni nie przejawiali żadnej aktywności, w chęci wzięcia mnie...
- Przejdzie się Pani po sklepie...
- Mirek, zamknij drzwi, niech nikt się tutaj nie pcha... jeszcze Pani się wystraszy...
Kurcze... nie... drzwi zamknięte, dwóch ...
... obcych facetów i nie mam się bać... tyle, że ja zaczęłam kalkulować, ja... moja cipa, zaczęła kombinować jak zrobić sobie dobrze... soki leciały, czułam ...
- A nie chce Pani jeszcze ładnej peruki ?
- A po co ?
- Czasami lepiej nie pokazywać swojej twarzy, wiele kobiet, w ten sposób zabezpiecza się przed wścibskimi oczami...
Jeszcze zaczynają dbać o mnie, jak będę wyglądać na kurestwie... nie są źli...
- Może, a jaka mogłaby być... ?
- Ta ruda jest dobra, jak i ta blond...
- Może blond...wezmę...
A nie, nic nie napisał mój Pan...
- Jednak nie, może kiedyś indziej...
Ledwo oddychałam, stałam w szpilach do nieba, z dupą i piersiami na wierzchu, prawie naga, przecież jedno szarpnięcie majtek i cipka na dotknięcie ręki... już widziałam jak mnie dotykają... jak robi mi się dobrze... byli czyści, dobrze ubrani...
- Gdybym klęknęła i poprosiła, to dalibyście mi obciągnąć...?
- Aż tak źle ?
- Źle ?
- Z twoim pożądaniem, przecież ubierasz się dla kochanka... a chcesz z nami seksu ?
- Nie... tak... ale jest tak fajnie i ogólnie...
Zbili mnie z toku myślenia, no... dobrze, z braku myślenia...
- Nie kontrolujesz swojego podniecenia... spójrz na nas, obca kobieta rozbiera się na naszych oczach prawie do naga, paraduje przed nami i świeci gołymi cyckami i dupą, a nas to nie wzięło... czy ciebie Mirek to wzięło... ?
- Wcale... ale nie znaczy to , że nie doceniamy Pani ciała, jest piękne i wspaniałe...i oczywiście, zaopiekujemy się Panią... ...