-
Doktor S.
Data: 26.06.2019, Kategorie: Hardcore, Anal Fetysz Autor: T1816
... seksownej kobiecie jak pani. -Panie Pawle z takim problemem powinien się pan udać do seksuologa. Nie reaguje pan normalnie na kobiety. -Zapewniam, że reaguję tak tylko na panią, pani S., na pewno coś pani poradzi. -Nie mogę zostawić pana z takim problemem. - lekarka powoli oblizała usta i palcem wskazującym dotknęła napiętego materiału spodni. - Na początek proszę je zdjąć to niezdrowe. Doktor S. odwróciła się i zaczęła szukać czegoś w szafce. Pochyliła się do szuflady. Kitel odsłonił sporo. Jej tyłeczek był po prostu idealny. Okrągły, bardzo odstający i w rozmiarze godnym mojego apetytu na panią S. Nim odwróciła się do mnie podrzuciła połami kitla tak, że w całej okazałości zobaczyłem czarne koronkowe majteczki. W międzyczasie rozebrałem się do naga. Mój penis był jakimś cudem kilka centymetrów dłuższy niż podczas zwykłej erekcji. Widocznie tak reagował na ciało mojej pani doktor. -Powinnam zadzwonić po ochronę - powiedziała stojąc naprzeciwko mnie - ale za bardzo mi pan pochlebia, a poza tym - dodała nakładając gumowe rękawiczki - podnieca mnie ta pojebana sytuacja. Złapała mocno mojego kutasa i zaczęła powoli ruszać ręką patrząc mi przy tym prosto w oczy. -Chyba nie tylko sytuacja - powiedziałem, a potem pocałowałem jej cudowne usta. Objąłem ją w talii, i przesunąłem ręce w dół. Przez materiał kitla ścisnąłem jej pośladki. Rozchyliła wargi, co natychmiast wykorzystałem wsuwając swój język pomiędzy nie. Doktor S. puściła mojego kutasa i zaczęła ...
... rozpinać pozostałe guziki. Przestałem całować moją uroczą lekarkę i spojrzałem na jej ciało. Imponujących rozmiarów cycki ułożyły się tak, że w dalszym ciągu nie widziałem ich w całej okazałości, choć wystarczyło teraz odsunąć poły kitla. Między nim a jej boskim ciałem faktycznie nie było niczego poza czarnymi figami. -A cóż to za wyzywający strój? - zapytałem. -Lubię podobać się badanym. - wyszeptała - A teraz proszę być dobrym pacjentem i pieścić swoją panią doktor. Zacząłem całować lekarkę w szyję. Na przemian ssałem i lizałem jej delikatną skórę. Powoli schodziłem niżej i niżej. Nie rozchylając jej uniformu muskałem skórę pomiędzy jej piersiami. Następnie zająłem się jej brzuszkiem. Doszedłem tak aż do majteczek. Wtedy szybko wstałem i znów przyssałem się do jej ust. Ręce włożyłem pod kitel i zacząłem gładzić jej plecy. Pani S. złapała mój prawy pośladek i przysunęła do siebie. Główka mojego penisa zaczęła napierać na czarną koronkę jej bielizny. d**gą ręką znów zaczęła mi go obciągać tym razem nieco szybciej. Natomiast moje ręce powędrowały po jej ciele w stronę ponętnego biustu. Złapałem za jej sterczące sutki. Lekarka od razu przeciągle jęknęła, więc z zadowoleniem stwierdziłem że zabawa cyckami sprawi jej dużo przyjemności. Ugniatałem i ciągnąłem je na przemian. Po krótkiej chwili puściłem jej lewą pierś i szybkim ruchem położyłem rękę na jej osłoniętym koronką kroczu. Wyczułem ciepło bijące przez mokry materiał jej majteczek. Pani S. odwróciła się i delikatnie, acz ...