Surprise
Data: 02.10.2020,
Kategorie:
Romantyczne
Nastolatki
dojrzały,
Dojrzałe
Autor: CichyPisarz
... opisującymi kształty ciała towarzyszki, która ocierając doskonałą skórę ręcznikiem, wciąż się uśmiechała. Pośladki jędrne i pełne, nogi proporcjonalne, piersi choć lekko opadłe, zachowywały nadal niezwykle atrakcyjne wygląd i kształt. Niewielka fałdka tłuszczu na brzuchu, była taka, jaka u kobiety być powinna, nazwałaby ją piękną. Zawinięty naprędce na blond włosach ręcznik, dodawał gospodyni realności i zwyczajności, choć aura wciąż nasycona była flirtem i erotyzmem. I jeszcze ten kojący niezwykle przyjemny zapach wanilii, który po całej łazience roznosiła para wodna. Ola znowu czuła się jak nie z tej bajki. Nie. Było jak w bajce.
- Piękna jesteś – powiedziała zachwycona figurą Oli dorosła uwodzicielka. – Piersi masz śliczne – dodała, wpatrzona w zaparowane lustro.
- Małe, ale… mi to nie przeszkadza – skłamała Ola.
- Urosną jeszcze, zobaczysz. Śliczne – powtórzyła kobieta i chwyciła dłoń nastolatki, drugą ręką podniosła kieliszek z winem i dając do zrozumienia, że partnerka też powinna zabrać ze sobą napój bogów, podeszła do niej na odległość oddechu. Znowu nie uprzedzając, pocałowała ją namiętnie. Nie minęła chwila, a kobiece usta drażniły sterczące sutki niedużych jędrnych cycuszków.
Po chwili pieszczot Aleksandra poprowadziła za rękę młodą kochankę do sypialni. Szły całe nagie, obie pachnące tym samym balsamem do mycia ciała.
Do sypialni docierał już z salonu tylko pogłos spokojnego bluesa. Robiło to niezwykle ciepłą atmosferę, można było się opatulić ...
... intymnym dźwiękiem.
- Wypij do końca – zaleciła mentorka, samej czyniąc to dla przykładu. Opróżnione z płynu naczynie postawiła gdzieś na nocnej szafce. – Czekasz już na…? – zapytała prowokacyjnie. – Naprawdę dziewczyny tak cię kręcą? – ciągnęła ją za język Aleksandra.
- Nie wiem. Tak czuję – odpowiedziała Ola i wypiła wino.
- To dobrze. Tak powinno się właśnie czuć – sercem, nie głową. A często jest inaczej. Głowa służy do czegoś innego – rzuciła jakby złotą myślą. – Tylko kobieta może dać drugiej kobiecie prawdziwe szczęście. Te zadeklarowane hetero nie mają o tym pojęcia. Albo nie chcą mieć – tłumaczyła.
Kiedy chwilę wcześniej weszły do sypialni, co było kolejnym powodem do zawstydzenia się nastolatki. Dużego małżeńskiego łóżka to się spodziewała, ale szafy z drzwiami w postaci ogromnych luster to już nie. Nie w sypialni. Na myśl, że będzie wszystko widać, naprawdę zapłonęła rumieńcami wstydu. Na szczęście uderzyły ją kolejne, powodowana procentowym trunkiem, fale ciepła i podniecenia.
- Za chwilę o tym zapomnisz – spojrzała w oczy Oli i na lustra, które wywołały zmianę jej wyrazu twarzy. – Uwierz mi. Nie wstydź się. Nie masz czego. Piękna jesteś – spojrzała na nagość Oli jak na prawdziwy cud natury. – Spodoba ci się – zapewniła.
Usiadły na miękkiej pachnącej pościeli, a kobieta od razu złożyła na wargach partnerki pocałunek. Odrzuciła też na bok zdjęty z głowy ręcznik. Już po chwili obie leżały, wzajemnie gładziły dłońmi skórę nóg, bioder, masowały piersi, ...