1. Klubowiczka


    Data: 24.10.2020, Autor: westchnienie

    ... próbuje mnie przekonać, abym się nie przejmowała, ale nie jestem w stanie. Schodzę z niego, ubieram się i patrzę na niego, czekając, aż zrobi to samo. Tymczasem zawiedziony kochanek zdejmuje prezerwatywę i nakłada na siebie koszulkę.Zapinam mu rozporek i całuję w czoło.
    
    -Dobrze się spisałeś.
    
    -Ty też, nawet zajebiście.
    
    -Miło mi. Wracamy?
    
    -Jasne. Ile dni będziesz jeszcze tutaj?
    
    -3 dni do końca, a co?
    
    -Daj mi swój numer, pójdziemy razem na plażę, czy coś.
    
    -Daj mi telefon.
    
    Wpisuję swój numer i podaję telefon.
    
    -A teraz chodź, pewnie znajomi nas szukają.
«1234»