Plaża Lubiewo - wspomnienie 5 - Opowiadania Erotyczne

Plaża Lubiewo - wspomnienie 5

... powiedziałam do anki

- słucham ? - powiedziała anka, a parka wyraźnie zaciekawiona sytuacją także pieprzyła się wolniej i obserwowała

- czeka cię sporo tresury

Po tych słowach chwyciłam ankę za szyję i przydusiłam jednocześnie ściągając na podłogę a głowę zbliżając do jego kutasa. Panią któa dosiadała tego kutasa chwyciłam za ręce i pociągnęłam na równe nogi, a gdy kutas wyszedł z jej cipki rzuciłam do Anki:

- nawilż go suko porządnie.

Anka posłusznie chwyciła go do rąk iz aczęła wylizywać. Najpierw żołądź, potem resztę penisa schodząc aż do jąder które objechała języczkiem wielokrotnie, wtedy zaczęła połykać jego kutasa. Nie był duży dlatego zmieścił się w jej ustach cały.

Ja sama zaczęłam całować się z kobieta któa z zazdrością patrzyła na Ankę. Kilka pocałunków później przestałam i chwyciłam Ankę za włosy i odciągając ją od kutasa ponownie pchnęłam wymownie pierwotną partnerkę na kutasa któa dodała jecząc

- jest o wiele lepiej. Dobra ta twoja suka, dobrze obciąga

- uczę się od najlepszych - powiedziałą wskazując na mnie, co potwierdziłam skinieniem

Parka ponownie zaczęła się pieprzyć bardziej żywo niż wcześniej pani poruszała biodrami:

- swoją drogą twoja suczka ma zajebisty tyłek - dodał pan

- podoba Ci się ?

- tak

- chciałbyś go zobaczyć z bliska?

- słucham ?

- suczko, podejdź tu

Chwyciłąm ankę tym razem zawłosy i nakierowałam w sposób że usiadła panu na twarzy z cipką idealnie w miejscu ust, pan spełnił oczekiwania i już ...

... po chwili widziałam jak Anka kolejny raz jęczała pod wpływem pieszczot, jednakże pani któa go dosiadała także jęczała, i jakoś tak po chwili obie zbliżył się do siebie i zobaczyłam jak obejmują się, i zaczynają całować, jednocześnie dotykając swoimi peirsiami. Odgłosy jęków były głośne i spowodowały że kolejny raz zabawiałam się sobą tyle że tym razem tak mocno że doszłam wkróce po tym gdy Anka doszła wprost w usta pana, a pan wprost w cipkę swojej partnerki.

- To było zajebiste - powiedział Pan gdy już Anka zeszła i zbieraliśmy się do powrotu

- O takk - dodała jego aprtnerka dotykając palcami spermy wyciekającej z jej cipki i zlizując powoli

- Przyjemnośc po naszej stronie - dodała z uśmiechem Anka

- zdecydowanie - dodałam ja podchodząc do panii wsuwając palce w jej zalaną cipkę. Czułam zdecydowanie ciasnotę ale i ciepłą lepką spermę któej tam nie rbakowało. Równoczesnie pocałowałam i ja kobietę z którą wczesniej zabawiał się pan i Anka. Gdy skończyłam się całwoać wyjęłam palce i delikatnie zlizałam spermę któą zebrałam. Czułam smak ananasu i nawet mi smakowało, po tej czynności pocałowałam prosto w usta Ankę i ze śmiechem wróciłyśmy na plażę. Po drodze widziałam jak ta wcześniejsza czynnośc spowodowała że pan wpadł w zakłopotanie bo jego kutas kolejny raz był twardy niczym skała. Gdy to spostrzegłam kazałam ance przejść oboj niego ocierając się tyłkiem dośc mocno o jego kutasa. Gdy to zrobiła ja powtórzyłam to samo jednakże czując jego kutasa między pośladkami ...