Królowa jest tylko jedna :P
Data: 08.11.2020,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Tabu,
Autor: sasanka1988
... przyjemnego, lekko tępego może nie bólu ale rozpychania, chwila łapania rytmu i badania jak dużo go przyjmę, wlazł cały :), zarzucam mu nogi na szyję i zaczynamy finałową jazdę. Trwa może z 20 minut, ja mam gardło lekko obolałe od jęczenia. On czerwony na twarzy.
Pytanie gdzie ma lać (kolejny co lubi pytać), ja na to mówię wedle woli. No to wyjmuje ze mnie i spuszcza się gęstą galaretką na moje upocone cycki. Wytrysk obfity może 5 sporych klusek gęstej spermy wylądowało na cycach. Część zebrał palcami i oblizałam, niezbyt intensywna w smaku, resztę dobrze wtarłam. Chwila odpoczynku i zaczynamy się zbierać. Ja wchodzę do wody, sięga do kolan i zmywam spermę z cycków, opłukuję wciąż rozgrzany tyłek. Ubieram się i wracamy do miasta. Nie minęła północ jak wracam do domu.
Mało mi. Znowu internet, znowu czateria, znowu spotkanie pod dworcem (kurwa, powinnam dostac jakąś kartę stałego klienta, jak gdyby zliczyć ile razy tam się spotykałam przez te kilka lat :))
Nawet się nie przebierałam, może jedynie buty na obcasie zmieniłam na płaskie sandałki. B
Przyszedł pierwszy. Nie czekając sama proponuję spacer nad rzeczkę, gdzie nie dalej jak półtorej godziny temu darłam ryja. Nie ma nic przeciwko.
I znowu, naga, nogi w górze, i tylko słychać cichy chlupot w mojej piździe gdy posuwa mnie ...
... sztywny,długi, dość żylasty kutas. Ze wszystkich kolesi z tych kilku spotkań ten najlepiej mnie posuwał i miał największego kutasa. Szczytowałam głośno i dwukrotnie. Pieprzył mnie dobrą godzinę, najpierw na plecach, później ja go ujeżdżając i znowu na plecach.
I nawet nie pytał gdzie kończyć. Wyjmuje go ze mnie, błyszczącego, kucnął nade mną , kutas sztywno celuje w kierunku mojej twarzy. Masuje sobie powoli, mocno obciągając do końca skórę. Widzę jak skóra na nim się napręża, kapeluch prawie że rozwija gdy schodzi z niego cały napletek. Mam otwarte usta, językiem jeżdżę po wargach, palcem po lepkiej od soków łechtaczce. Wzdycha i widzę jak z czubka kutasa powoli wytryskuje gęsta struga spermy, którą czuję jak ląduje centralnie na moim języku. Kolejna na nim i na zębach, trzecia na brodzie. Czwartej nie ma, wyciska resztkę i wkłada ubruddzony nią palec do mojej cipy. Przełykam słoną spermę, zlizuję z warg resztę. Daje jeszcze oblizać gdy czuję swoje mdłe soki na nim. Obciągam mu skórę do oporu i mocno ssąc i masując językiem , po kilku minutach daję mu d**gi wytrysk, Tym razem on krzyczał.
Połknięcie, oblizanie się i macham mu na pożegnanie. On znika, ja zostałam się doprowadzić do porządku. Pizdę obmyłam w wodzie, chwilę się w niej pobawiłam zmywając pot i przed piątą zawitałam do domu.
CDN.