1. Pilny projekt (I)


    Data: 16.11.2020, Kategorie: delikatny, Oral Romantyczne Autor: Królowa Nocy

    ... pojawiły się drobne zmarszczki.
    
    – Tak, wpadliśmy już kiedyś na siebie. – Jego równe białe zęby błysnęły w szerokim uśmiechu.
    
    Na policzki Izy wypełzły zdradzieckie rumieńce.
    
    – Tak, to prawda, mieliśmy już taką okazję. – Starała się brzmieć pewnie, ale w środku cała się trzęsła.
    
    – To wyśmienicie, bo chciałbym, żeby to właśnie pani Michalak zaplanowała i nadzorowała kampanię reklamową pańskiej firmy.
    
    Izie zahuczało w uszach.
    
    Że też musiałam wpaść akurat na nowego klienta? Mój wizerunek profesjonalistki diabli wzięli!
    
    – Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dobrze układać – powiedziała.
    
    – Również mam taką nadzieję, ba, nawet mam pewność. Wiele dobrego o pani słyszałem – odparł Konieczny.
    
    Dalsza część spotkania przebiegła w poprawnej, profesjonalnej atmosferze. Czasem tylko krzyżowały się spojrzenia zielonych i błękitnych oczu.
    
    Po około godzinie wszystko zostało wstępnie ustalone.
    
    – Zatem wszystko jest jasne, tak? – Szef był wyraźnie z siebie zadowolony. – To ja zostawiam temat kampanii w rękach pani Izy. Będę się oczywiście bacznie przyglądać i trzymać rękę na pulsie.
    
    Stary puszył się tak, jakby to on miał zrobić cały ten projekt kampanii. Konieczny podniósł się z fotela i zaczął zbierać dokumenty do aktówki. Iza również wstała i czekała, żeby pożegnać się z mężczyzną.
    
    – Panie Wojciechu, tak jak się umawialiśmy, czekam na wytyczne i kompletne dane. Proszę wysłać je na mojego maila jeszcze dziś. Chcę zacząć pracę jak ...
    ... najszybciej.
    
    Spojrzał na nią z uśmiechem i kiwnął głową.
    
    – Wyślę je najszybciej, jak tylko będę mógł.
    
    W lewą rękę wziął aktówkę, granatowy płaszcz przełożył przez przedramię.
    
    – Panie Piotrze, pani Izabello, bardzo dziękuję za owocne spotkanie. I cóż... Do zobaczenia.
    
    Przy ostatnich słowach bacznie obserwował Izę, patrząc jej w oczy. Uścisnął dłoń kobiety, składając na niej kurtuazyjny pocałunek. Na Michalak zrobiło to duże wrażenie.
    
    Coraz mniej jest mężczyzn, którzy wiedzą jak traktować kobiety. Stara szkoła.
    
    Kiedy usta mężczyzny musnęły jej skórę, poczuła, jak przez jej ciało przechodzi prąd. Zacisnęła mocniej zęby, żeby nie syknąć.
    
    – Dziękuję, panie Wojciechu, za zaufanie dla naszej agencji – odezwał się Bury, przerywając sytuację, która stawała się niezręczna.
    
    Iza wycofała się dwa kroki w stronę drzwi i położyła rękę na klamce.
    
    – Pani Izabello, proszę zostać. Mam do pani jeszcze jedną sprawę – zwrócił się do niej przełożony.
    
    Oho czyli jednak nie obędzie się bez pogadanki na dywaniku
    
    – pomyślała. Stanęła z boku, aby nie tarasować wyjścia z gabinetu.
    
    Konieczny podszedł do drzwi, pożegnał się jeszcze raz z Piotrem i nacisnął klamkę. Zerknął na Izę, uśmiechając się pokrzepiająco, pochylił się lekko w jej stronę i powiedział cicho:
    
    – Powodzenia, pani Izabello.
    
    Jeszcze raz otoczył ją zniewalający zapach perfum, a bliskość mężczyzny spowodowała, że zakręciło jej się lekko w głowie.
    
    Szef przeszedł do tyrady, jak tylko Konieczny opuścił gabinet.
    
    – ...
«1234...8»