Sanatorium cz. 5 Impreza - Opowiadania Erotyczne

Sanatorium cz. 5 Impreza

... intensywnie lizać koncentrując się na odbycie. Wsadzam palec w pizdę, nawilżam go jej śluzem po czym wśród fałdek otaczających anal znajduję dziurkę i wciskam w nią palec. Danka stęka i jeszcze mocniej się wypina. Pluję na otwór,

zaczynam go rozgrzewać. Czuję, że mięśnie się rozluźniają więc wsuwam d**gi palec. W tym momencie podchodzi Janek z Bożenką.

-Danka ci wylizała dupę to teraz ty to zrób.

Bożenka z wprawą obrabia językiem wejście Danuty mocno je śliniąc i po chwili ląduje obok Danki na łóżku, w tej samej pozycji. Mamy przed sobą widok dwóch wypiętych dojrzałych dup czekających na ostre rżnięcie. Janek staje za Danką i powtarza manewr. Jego kutas jest bardzo długi ale na szczęście dla dziewcząt dość szczupły. Wchodzi łatwo w Dankę. Ja też nie mam problemu z wejściem w rozepchaną Bożenę. Jej dziura jeszcze nawet nie do końca się zamknęła. Czuję jak otacza mnie jej gorące wnętrze.

-Oooo kurwa! Ale twoja żona ma zajebistą dupę. Chwalę Bożenkę przed Krzyśkiem.

-Cieszę się, używaj sobie do woli. Odpowiada i podchodzi do stołu z przekąskami.

Ruchamy wypięte dupska ciesząc oczy widokiem wsuwających się w nie kutasów. W tym momencie podchodzi do nas Krzysiek podając szklaneczki z drinkami. Nie przerywając dupczenia stukamy się szklankami i wznosimy toast za panie i ich ciasne dupska. Janek prosi Krzyśka o zmianę. Wychodzi z Danki, a jego miejsce zajmuje Krzysztof.

-Ała, boli! Jego kutas jest grubszy i bardziej rozciąga jej wejście.

Po kilku minutach ...

... znowu zmiana. Teraz Ja odpoczywam, a Janek rznie Bożenkę ale dla odmiany w cipę.

-Paweł zastąp mnie. Krzysiek zwalnia miejsce przy dupie Danki i łapie oddech. Pluję na kutasa i przystawiam do zaczerwienionego otworu . Moja głowica wciska się jeszcze bardziej rozciągając zwieracz.

-AAAAAA! Nie, proszę. Słyszę głos Danuty.

-Zamknij się szmato . Odpowiadam na jej jęki.

Próbuje się odsunąć i uciec od bólu ale mocno łapię ją za biodra i nabijam na kutasa. Jej jęk milknie po chwili bo na łóżko wszedł Krzysiek i zapakował jej fiuta w usta. Łapie ją mocno za włosy i synchronizuje ruchy z moimi. Ja wsuwam w dupę on wsuwa w usta, ja wyciągam, on wyciąga. Robi tak z dziesięć razy i przesuwa się do Bożenki,

z którą postępuje dokładnie tak samo. Po dziesięciu pchnięciach schodzi z łóżka stając obok Janka. Teraz Janek wchodzi na łóżko i pakuje kutasa w usta Bożenki. Krzysztof wybiera ciaśniejszą dziurkę żony. Janek po odbyciu rundy z ustami pań zmienia mnie wsadzając chuja w pizdę Danki. Moja kolej na usta dziwek. Rucham usta Danuty, a chwilę potem Bożeny. W ten sposób wykonujemy kilka rund. Dziewczyny są nieustanie jebane w którąś z dziur. Słychać męskie sapanie i jęki kobiet. Znów jestem w ustach Danki. Ciężko oddycha przez nos, jest cała zgrzana i czerwona

z wysiłku, na czole widać krople potu. Szminka jest już częściowo starta przez nasze kutasy. Wygląda jak zużyta tania dziwka. My możemy co jakiś czas złapać oddech, a one są rżnięte non stop. Widać, że są już nieźle ...