1. Sanatorium cz. 5 Impreza


    Data: 17.11.2020, Kategorie: Tabu, Fetysz Sex grupowy Autor: Danpaw

    ... umywalkę. Dzięki temu, że lustro jest spore mogę widzieć jednocześnie jak kutas penetruje jej dupę
    
    oraz obserwować twarz.
    
    -Otwórz oczy! Patrz kto cię jebie w dupę!
    
    -Czujesz jak dobrze wchodzi?. Wsadziłem ci go całego. Lubisz tak suko?
    
    -O Tak! Jęczy niewyraźnie i zaczyna poruszać tyłkiem.
    
    Nic nie robię, obserwuję tylko jak kutas to wysuwa się trochę z odbytu to w nim znika w rytm ruchów nabitej na niego Danki. Przez chwilę obserwuję Bożenę, która ssie na zmianę dwa kutasy. Łapię Dankę za szerokie biodra, jej skóra jest mokra od naszych płynów. Na pośladkach widać krople szczyn. Przyciskam się do jej pośladków i kręcę przez chwilę chujem głęboko wsadzonym w jej czarną dziurę.. Zaczynam go pomału wysuwać i widzę, że nie kłamała mówiąc, że ma pełną dupę. Trzon chuja jest pokryty plamami żółto brązowej mazi. Wsuwam go z powrotem w jej wnętrze i czuję jakbym wsadzał go w gorący, gęsty kisiel. Za każdym wysunięciem go z dupy jest coraz bardziej ubrudzony jej odchodami. Zwieracz dobrze obciska kutasa działając jak uszczelka nieprzepuszczająca nadmiaru smaru ale gdy przypadkiem wyciągam go całego, żołądź pokryta jest grubą warstwą kału, a dookoła zaczyna unosić się zapach gówna.
    
    - Och nie, proszę, nie chcę. Jęczy Danka zorientowawszy się co się dzieje.
    
    -Osrałaś mi kutasa dziwko wiesz? Mówię i wsadzam go znów w jej brudny otwór, z którego śmierdzi jak z kibla.
    
    Poślizg mam teraz o wiele lepszy niż gdybym nasmarował ją żelem, co parę pchnięć kutas wypada z ...
    ... dziury., która robi się coraz bardziej brudna,. Również na pośladkach tam gdzie dotyka je mój fiut pojawiają się plamy kału. W lustrze widzę jej wiszące cycki bujające się w rytm pchnięć. Słychać sapanie ciężko pracujących kolegów zajmujących się otworami Bożeny i jęki zadowolenia rżniętych kobiet. Znów czuję, że za chwilę się spuszczę więc mocniej łapię sukę za biodra i przyciskam do siebie jej pośladki.
    
    -OOOOO TAK!
    
    Kutas pompuje spermę głęboko w jej tyłek. Ona to czuje i zaczyna nim mocniej kręcić i to zaciskać to rozluźniać zwieracz
    
    - OOOO ! Uwielbiam twoją dupę skarbie!
    
    -Zrobiłem ci lewatywę ze spermy.
    
    Pomału się uspokajam. Wysuwam go z dziury. Danka prostuje się i pośladki zaciskają się na ciągle rozwartym otworze. Staję obok i głęboko całuję ją w usta dostarczając przy okazji sporą porcję śliny.
    
    -Ubrudziłaś mi go skarbie to teraz go umyj. Mówię pokazując stojącego jeszcze chuja całego wysmarowanego jej gównem.
    
    Danka bez słowa odkręca wodę i nabiera na dłoń mydło. Ruchająca się tuż obok trójka nie zwraca na nas uwagi, gdy Danuta bierze kutasa w ręce i zaczyna go mydlić co chwila płucząc dłonie w umywalce. Ściąga skórę i dokładnie myje żołądź. Po tych zabiegach kutas jest czysty, na potwierdzenie dobrze wykonanej roboty Danka bierze go do ust i ssie przez chwilę. Nagle podnosi głowę i przytulając się szepce mi do ucha:
    
    -Muszę się załatwić.
    
    -Więc chodźmy. Odpowiadam i wychodzimy z łazienki zostawiając pozostałych.
    
    Wchodzimy do WC i Danka od razu ...
«12...5678»