1. ONE XVII


    Data: 18.11.2020, Kategorie: Pierwszy raz Anal Dojrzałe Oral Brutalny sex Autor: janeczeksan

    Tej nocy kochali się jak nigdy do tej pory. Zmysły stępione lekko alkoholem dawały im takie wrażenia, jakich jeszcze nie doznali. Po wszystkim, już rano, myślał, że jego pracowity przyjaciel mu odpadnie, a Krysia nie pozwoliła dotknąć cipeczki i pupy. Usiedli w kuchni przy stole popijając gorącą kawę.
    
    Ale wczoraj był ogień! – dziewczyna nie mogła wyjść z zachwytu – boli mnie cała cipka, nie wiem, czy się wypróżnię przez ten obolały tyłek, ale myślałam, że zupełnie zwariuję z rozkoszy... A ty, Janku, nie miej wyrzutów sumienia, nauczyłam się być sama. Dzięki tobie miałam przynajmniej kilka tygodni normalnego życia, miałam możliwość bycia w normalnej, kochającej się rodzinie, tak to czułam, miałam faceta, który pieprzył mnie kiedy i gdzie się dało. I wiesz co? Podoba mi się to, rozumiesz? Przynajmniej przez chwilę czuję się kobietą, do tego kobietą docenianą przez mężczyznę, który zaprzyjaźnił się i znalazł wspólny język z moim synem, z moimi braćmi. Taka normalność nie spotkała mnie od wielu lat, tak miałam tylko przez pół roku po ślubie, póki nie zaszłam w ciążę. Potem już byłam sama, zawsze i wszędzie. Nie miałam żadnych przyjemności, nie mogłam się bawić, tańczyć, miałam tylko dom i syna na głowie, do tego obsługę obcego faceta, nazywanego mym mężem. W końcu odcięłam się od tego i żyłam sama z Markiem. Aż zjawił się ktoś, kto pokazał i dawał mi liczne dowody na to, że jestem wartościową kobietą, że jestem atrakcyjna, seksi, że umiem i lubię się kochać, zjawił się ...
    ... mężczyzna, który pokazał mi co to w ogóle jest seks, co to przyjemność z seksu; że to jest super rzecz, a nie przykry, bolesny obowiązek. Jestem wdzięczna losowi, że postawił cię na mej drodze, więc ty też nie żałuj niczego, tylko żyj dalej w radości i wreszcie zerżnij mnie znowu, bo choć mnie cipka boli, to aż z niej kapie na myśl o rozkoszy z tobą, na myśl o twym wielkim, twardym kutasie w mej pupie. A teraz dawaj, muszę go possać na początek. Oooo! Popatrzcie państwo on już stoi jak wieża, a ty nic nie mówisz. Dawaj go, Krysia jest znowu napalona i rządna poczuć twego ogiera w cipce.
    
    Przyssała się do niego, zacisnął zęby, żeby nie krzyknąć z bólu. Po chwili to przykre uczucie minęło, rozmasowała go dobrze. Odwróciła się, wypięła swój zgrabny tyłeczek bez majtek, złapała pałę i wsunęła w mokrą pipkę. Znowu kochali się bez opamiętania…
    
    Pobyt na Pomorzu Zachodnim kończył się. Wracali do siebie. Okazało się, że nie tylko Jan znalazł sobie przyjaciółkę. Zenek kilka dni narzekał na bolące kolana, okazało się, że nie chwaląc się nikomu, często bzykał koleżankę Krysi, tę samą Krystynę, z którą go wcześniej poznali. Robili to najchętniej… wszędzie, bywało, że na podłodze wyścielonej bardzo szorstką wykładziną. Obtarł sobie kolana i łokcie do krwi, nawet przenosiny do łóżka nie pomogły. Mimo tego nie żałował, Krystyna Druga okazała się bardzo gorącą kobietą, niezwykle namiętną kochanką, z którą mógł wyczyniać takie harce, które wcześniej były dla Zenka tajemnicą.
    
    Na dworcu żegnała ...
«1234...»