Madzia i moi rodzice część 3 - ostatnia. - Opowiadania Erotyczne

Madzia i moi rodzice część 3 - ostatnia.

... do cipki.

„To mówisz misiu, chcesz mnie widzieć jak inni mnie posuwają, jak robią ze mną co chcą, jak twoją mała Madzie dymają we wszystkie dziurki? Taki niedobry jesteś?- wypowiadała słowa między głębokimi westchnieniami.

„Madziu, wiesz......że ...dla ...ciebie zrobię wszystko”-mówiłem rwanym głosem.

Magda przyspieszyła ruchy na kutasie w taki sposób, że byłem bliski spuszczenia się.

„ To podzielasz się mną ze wszystkimi i mogę wszystko na imprezie ...i nie będziesz zazdrosny o swoją suczkę”- wysapała przerywając co chwilę.

Tak zaczęła galopować na kutasie, że pierwszy skurcz mojego ciała wystrzelił morze spermy w moja suczkę..i następny.....i następny.

„odpowiadaj mi tu szybko”-głośno rozkazała.

„ Tak.....tak..tak kochanie”-odpowiedziałem w ekstazie.

„Kocham cię”.-powiedziała.

„Ja ciebie bardziej moje kochanie” wysapałem.

Po takim przebudzeniu musieliśmy zbierać się do pracy, gdzie spóźniłem się sporo.

Nadszedł czas wyjazdu na imprezę. Upewniłem się, że Madzia chce jechać mimo płodnych dni i że ta impreza nie zmieni na grosze nic między nami.

Jakieś 20 km przed celem był parking w leśnej polanie na którym się zatrzymałem, by na łonie natury zrobić to co obiecałem mojej żonce. Po zaparkowaniu, okazało się, że z tego parkingu korzystają „tirówki”.

Obok nas w promieniu 50-100m były zaparkowane 3 samochody, gdzie bez problemów zauważyliśmy kochające się pary.

„Zostajemy , czy jedziemy gdzieś dalej”-zapytałem.

W odpowiedzi Madzia ...

... sięgnęła do mojego rozporka, wyjęła kutasa i zaczęła obciągać. Dałem jej chwilę na te pieszczoty, a potem wyszedłem z kutasem na wierzchu z auta. Obszedłem auto, otworzyłem drzwi od strony Madzi i podałem jej kutasa do ust. Madzia zabrała się do całowania i lizania, a ja obserwowałem inne auta. W jednym, było już po... i pani wyszła z auta, idąc w kierunku drogi. W dwóch autach też się działo.

Gdy Moja suczka, postawiła mi kutasa, wziąłem ją za rękę i oparłem tyłem do mnie o błotnik auta.

Zadarłem spódniczkę wysoko, odsłaniając całą dupcię, biodra. Przymierzyłem kutasa do mokrej cipy i mocno pchnąłem biodrami. Zacząłem mocno posuwać suczkę. Magda po krótkiej chwili była mocno pod jarana i zaczęła głośno jęczeć. Nie zauważyłem jak dwaj kierowcy wyszli z aut i stali niedaleko nas, przyglądając się nam.

„Ile bierze za komplet?”-zapytał jeden z nich.

Magda otworzyła pół przymknięty oczy i spojrzała w ich kierunku.

„Daje za darmo”-wysapała.

Ja dalej robiłem swoje i czułem, że jeszcze parę takich tekstów i zaraz się zleję.

„To ja d**gi ….zajadę tą małą dziwkę”- powiedział jeden.

„Wcześniej jej tu nie widziałem, skąd się tu wzięła”-dodał d**gi.

Faceci stali blisko nas i walili kutasy, czekając na swoją kolei.

„ Zaraz się zleję, dłużej nie dam rady”-powiedziałem.

„Śmiało kochanie, lej do środka, a nuż zostaniesz tatusiem”.

Po tych słowach skurcze zawładnęły moim ciałem. Prze d**gim lub trzecim, poczułem że i Madzia szczytuje. Oboje padliśmy wyczerpani ...