1. Madzia i moi rodzice część 3 - ostatnia.


    Data: 25.11.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Tabu, Autor: aandreas10

    ... wszystko na co będziesz miała dziś ochotę, kocham ciebie, pamiętaj o tym”-odpowiedziałem całując ją w usta.
    
    Madzia położyła się na łóżku i powiedziała-” Wiem kochanie, że mnie kochasz. A teraz twoja suczka chce byś ją dobrze wylizał i to teraz jeszcze przed imprezą, bo coś mi się wydaje, że na imprezie nie dopchasz się do mnie”
    
    Położyłem się między szeroko rozwartymi udami i zacząłem całować jej uda, zbliżając się mokrej i zaczerwienionej cipki mojej żonki.
    
    Poczułem zapach mojej lubej wymieszany z zapachem spermy innego mężczyzny.
    
    Chyba wyczuła moje lekkie zawahanie, bo powiedziała-” Nie krępuj się, to tylko sperma. Często będziesz czuł smak innego mężczyzny, nawet jak na imprezie będziesz się całował lub robił minetkę innej, to smak spermy będzie nam towarzyszył zawsze..”
    
    Powoli zbliżyłem usta do jej nabrzmiałej cipeczki i zacząłem lizać ją na zewnątrz i w środku.
    
    Spermy było tak dużo, że sporą jej ilość wziąłem w usta i przesunąłem się wyżej by dać Madzi posmakować jak smakuje jej ojciec. Pocałowałem ją namiętnie w usta, zostawiając w nich moja ślinę i sporą ilość spermy. Ponownie zszedłem do cipki, by ja dokładnie wylizać. Trwało to jakąś chwilę ...i poczułem jak całe ciało Madzi drży.
    
    Potem położyłem się obok niej, a ona powiedziała- „Kocham cię za to, że jesteś” i wtuliła się we mnie.
    
    Leżeliśmy tak jakiś czas. Z dołu dobiegały nas muzyka i głośne rozmowy. Widać było, że rozpoczęła się zabawa.
    
    Zeszliśmy na dół. Żona ubrana w przezroczysty ...
    ... peniuar, pod którym nic nie miała. Uwydatniał jej piękne piersi i zasłaniał tylko połowę dupeczki. Ja w samych bokserkach.
    
    Po pobieżnym oglądzie na imprezie byli ci sami ludzie co poprzednio, plus dwie znajome sąsiadów z przeciwka. Jak się później okazało matka z córką. Był także czarnoskóry chłopak, wraz z blondynką o rubensowskich kształtach.
    
    „Fajnie, że jesteście na kolejnej zabawie”- powiedział wuj Zbyszek, podchodząc do nas.
    
    „Szkoda byłoby opuścić taką imprezę”-odpowiedziała Madzia.
    
    „Jest kilka nowych osób, jak widzicie. Tam jest Tamara z Ingą, matka z córką i Abi ze swoją dziewczyną”- wskazał w stronę czarnoskórego chłopaka.
    
    Wuj podszedł od tyłu do Madzi, rękoma chwycił jej piersi, a kutasem zaczął ocierać się o jej dupkę.
    
    „Zobaczysz kochana jakiego wielkiego kutasa ma Abi i jak dobrze rucha. Rozciągnie ci te twoje malutki otworki, a Marcin będzie patrzył aby ci tylko krzywdy nie zrobił. Ja też patrzyłem ze strachem jak mi pierwszy raz córkę ruchał”.
    
    Po tych słowach wuj wziął chuj w dłoń, przymierzył go do cipki Madzi i pchnął mocno.
    
    Magda jęknęła i dalej stała, patrząc na to co działo się przed nami.
    
    „Marcin. Twoja żona ma cudowną pizdę, idealnie przylega do kutasa i widać że ma dużą przyjemność z dawania. Nie stój tak, tylko bierz się za dziewczyny”-powiedział uśmiechając się do mnie.
    
    „To na razie Madziu”- i pocałowałem w usta na odchodne.
    
    Poszedłem w kierunku Abiego, by naocznie przekonać się jaki ma sprzęt.
    
    Abi właśnie ruchał w dupę ...
«12...456...12»