Threesome Kingi Zduńskiej – M jak.. porn parody - Opowiadania Erotyczne

Threesome Kingi Zduńskiej – M jak.. porn parody

... swoją różową szparkę, by rozciągnąć jamkę.

- Paweł… dokończ błagam. Zaraz dojdę…

Piotrek potknął się o własne spodnie. Gdy złapał równowagę, widział już jak kutas brata rozpycha cipkę żony. Kinga szczytowała. Wyła z rozkoszy. Paweł złapał jej cycki i miętolił.

Piotrek wczołgał się na łóżko. Spojrzał w twarz swojej żony. Była otumaniona cudownym orgazmem. Dobrał się do jej ust. Zaczął ją namiętnie całować. Odpowiedziała mu. Lizali się jak szaleni, gdy Paweł dobijał po same jaja cipkę Kingi.

- Braciszku, twoja żonka jest bardzo napalona. Chodź teraz twoja kolej. – powiedział Paweł, wycierając pot z czoła.

Wyjął fiuta z mokrej cipy. Masował go, odchodząc na bok. Piotrek wgramolił się na żonę. Podciągnął ją wyżej na łóżku. Ułożył się na niej, na klasycznego misjonarza. Szybko znalazł drogę do jej cipki. Wszedł w nią. Patrzył żonce w twarz. Po chwili Kinga podniosła powieki. Piotrek ujrzał te rozkoszne zielone oczy.

Pieprzył swoją cycatą żonkę nie odrywając od niej wzroku. Patrzyli na siebie z wielką emocją i namiętnością. Kołysali się na łóżku i oplatali rękami. Kinga jęczała Piotrkowi do ucha, a jego brat bliźniak stał obok i energicznie walił konia.

- Weźcie… Weźcie mnie na dwa baty… - wyjęczała Kinga Zduńska.

- Co? – zaskoczył się grzeczny Piotrek, słysząc takie słownictwo w ustach swojej niewinnej żony.

- We dwóch…

- Twoja napalona żonka chce poczuć dwa kutasa w sobie… na raz. – wyjaśnił wszystko Paweł, podchodząc do brata.

Piotrek podniósł ...

... się z żony. Spojrzał na nią. Była cała rozpalona, spocona i zdyszana. Włosy miała lepkie od potu. Usta sine. Sutki nabrzmiałe. Łono czerwone i lepkie od wydzielin.

Paweł pociągnął bratową za nogę, chcąc aby obróciła się na brzuch.

- Co ty robisz! – wrzasnął Piotrek.

- Buźka czy cipka? – spytał brat.

###

Kinga ustawiła się na środku łóżka, w poprzek, na czworakach. Wypięła dupcię i wysoko podniosła głowę. Piotrek stał po prawej stronie łóżka. Jemu przeznaczone były słodkie usteczka Kingi. Paweł miał fart. Znów mógł wejść w pizdę bratowej. Nie czekał. Złapał jej szerokie, zgrabne bioderka i wepchnął fiuta w śliską szparkę.

- No daj mi go kochanie. Chcesz mi go wsadzić w usta? – wołała męża Kinga.

Piotrek chwycił żonę za głowę. Wygodnie wplótł palce w jej ciemne, długie włosy i wsadził kutasa w soczyste usta. Zacisnęła na nim wagi. Piotrek ocierał się o nie, odczuwając nie mniejsze podniecenie, jak jego brat, grzmocąc bratową w cipkę.

Piotrek spojrzał na brata. Obaj byli sini na twarzy, spoceni, napaleni. Paweł uśmiechnął się i puścił bliźniakowi oko. Obaj zabawiali się z seksowną Kingą. Obaj ją posuwali i byli blisko wytrysku. Dlaczego wcześniej na to nie wpadli? Dlaczego nie ruchali jej na zmianę? Dlaczego nie pieprzyli się w trójkącie? Przecież to takie ekscytujące.

Paweł jęknął. Wykrzywił się. Jego penis pulsował, wylewając spermę prosto we wnętrze bratowej. Czując rozpływające się nasienie, Kinga przeżyła swój kolejny orgazm. Mocno zacisnęła wargi, ...