1. Kobieta w czerwieni


    Data: 02.07.2019, Autor: Klara

    ... był odpowiedni czas na rozmowy z nią. Jednak widok jej zdjęcia i imienia na ekranie telefonu sprawił, że uległ pokusie.
    
    – Masz ochotę do mnie wpaść?
    
    Lubił słyszeć jej głos.
    
    – To byłby naprawdę świetny plan, ale jestem już dziś umówiony.
    
    Musiał ograniczyć spotkania z nią. Przez ostatni miesiąc było ich zbyt wiele.
    
    – Szkoda. Sądziłam, że będzie fajnie. Ale jasne, rozumiem.
    
    Nie wiedział jak to się stało, że kilka godzin później był w jej mieszkaniu. Uległ po raz kolejny i zamiast spotkać się z Aśką, poszedł do niej. Oglądali jakiś film, którego tytułu nawet nie znał. Znów ubrała się tak, że nie potrafił skupić się na niczym innym.
    
    – Pójdę po coś mocniejszego – powiedziała w końcu, a na jej twarzy dostrzegł figlarny uśmiech.
    
    Odczekał chwilę, a później podążył za nią. Znał układ jej mieszkania, więc bez problemu odnalazł ją w kuchni. Stała tyłem do niego i próbowała otworzyć wino. Zauważyła go i posłała mu szybki uśmiech.
    
    – Pomóc ci?
    
    Podszedł do niej i objął ją w pasie.
    
    – Mógłbyś – mruknęła cicho, nie zwracając uwagi na jego dłonie, które zaczęły błądzić po jej talii.
    
    Znieruchomiała dopiero wtedy, gdy odgarnął jej włosy i zaczął muskać ustami szyję. Nie potrafiła dłużej ignorować jego dotyku.
    
    Miał ją blisko. Tuż przy sobie. Przez chwilę patrzył w jej oczy, gdy odwróciła się przodem do niego. Widział w nich wahanie, jakby przez moment zastanawiała się, czy na pewno chce tego samego. Wtedy sięgnął do tych rozkosznych ust, zacisnął dłonie na ...
    ... kształtnych pośladkach i przyciągnął ją jeszcze bliżej. Zarzuciła mu ramiona na szyję, a wtedy on uniósł ją i posadził na kuchennym blacie. Jego dłonie zmysłowo i wręcz gwałtownie zaczęły znów sunąć po jej ciele. Nie miał już żadnych wątpliwości. Wiedział, że go pragnie.
    
    Zanurzył dłoń w jej włosach. Rozkoszował się ich jedwabistością i zapachem, a później delikatnie pociągnął, odchylając jej głowę i zachłannie wpił się w słodkie usta. Czuł ich smak. Ssał jej dolną wargę, aż w końcu ich języki splątały się ze sobą w powolnym i erotycznym tańcu. Całował ją namiętnie. Tak, by nie mogła złapać tchu.
    
    Jej sukienka uniosła się do góry, odsłaniając zgrabne uda, których widok sprawił, że poczuł jeszcze większe podniecenie. Przygryzł płatek jej lewego ucha, a po chwili zszedł niżej. Kąsał i muskał ustami szyję blondynki. Przyssał się do niej i zachłannie lizał każdy jej skrawek koniuszkiem języka.
    
    Kobieta cicho jęknęła, odchyliła głowę w tył i wplotła swoją dłoń w jego atramentowoczarne włosy.
    
    Wykorzystał krótki moment i sięgnął dłonią za jej plecy, aby po chwili sprawnie rozpiąć sukienkę. Patrzył jak ten zbędny materiał zsuwa się z jej ramion i odsłania jędrne piersi okryte prześwitującą koronką. Objął jedną z nich, a kciukiem musnął nabrzmiały już sutek. Jej pierś idealnie mieściła się w jego dużej dłoni. Patrząc na nie czuł, jak jego kutas staje się coraz bardziej twardy.
    
    – Zwariuję przez ciebie.
    
    W odpowiedzi dostrzegł w błękitnych oczach jeszcze większe pożądanie, ...
«1234...»