W zgodzie z naturą
Data: 04.12.2020,
Kategorie:
żona,
Zdrada
wakacje,
Autor: Lysy654321
... zauważyłem, że ma pełną erekcję. Miał wielkiego, grubego kutasa. Agata również zdjęła biustonosz i majtki. Jej piersi były mniejsze niż u mojej żony, ale bardzo kształtne, zakończone małymi sutkami. Miała idealnie wygoloną cipkę. Sylwia skończyła opalanie, podeszła do męża i złapała go za stojącego członka. Tomek przyciągnął ją do siebie i obmacywał jej pośladki, zaczęli się namiętnie lizać. Agata patrzyła na nich jak urzeczona, złapała się za pierś, druga dłoń zjechała w okolice łona. Tomek przestał całować się ze swoją żoną i podszedł do siedzącej na ławeczce Marty. Jego przyrodzenie stało dumnie tuż przed nią, znalazło się teraz na wysokości jej twarzy. Tomek coś powiedział do Marty, ona uśmiechnęła się tylko. Dotknęła dłonią jego członka i zaczęła go powoli masować. Tomek przymknął oczy, oparł ręce na biodrach. Marta nie narzucała tempa, chwyciła go mocno i obserwowała reakcję na jej pieszczoty. Mojego fiuta nie dotknęła chyba z pół roku, swojemu koledze dawała rozkosz, o jakiej mogłem tylko pomarzyć. Zastanawiałem się, czy zrobi mu loda. Sylwia usiadła koło Marty i Agaty. Chwilę dotykała ich obu jednocześnie, przenosząc ręce z piersi na nogi, po czym uklękła przed moją żoną i bezceremonialnie zaczęła lizać jej cipę. Widziałem ruszającą się głowę Sylwii, wprawnymi ruchami wylizywała szparkę mojej żony. Marta początkowo sprawiała wrażenie zaskoczonej takim obrotem spraw, ale już po chwili szeroko rozłożyła nogi, ułatwiając dostęp swojej koleżance. Po kilkunastu sekundach ...
... usłyszałem jej głośny jęk. Tomek musiał wyczuć, że Marta jest podniecona i że zabiegi Sylwii sprawiają jej przyjemność. Podszedł bliżej mojej żony i podsunął jej fujarę. Marta przestała masować go ręką. Przekręciła głowę w stronę kutasa Tomka i włożyła sobie do ust jego żołądź. Miała zamknięte oczy, poddawała się zabiegom Sylwii i nawet z fujarą Tomka w buzi słychać było jej jęczenie. Tomek powolnym ruchem próbował wsunąć członka głębiej w usta mojej żony. Marta prawie połknęła go całego, zaciskając wargi na grubym drągu Tomka. Teraz jedną dłonią trzymała dłoń Sylwii, a drugą złapała jej męża za jądra, pracując jednocześnie coraz szybciej ustami. Po chwili doszła z głośnym jękiem, wypuszczając kutasa Tomka i dociskając do łona głowę swojej koleżanki. Oddychała ciężko i drżała z rozkoszy. Sylwia wyraźnie zwolniła, wstała i pocałowała moją żonę, namiętnie i z językiem. Spojrzała w oczy swojemu mężowi i przejęła jego ciągle stojącą i niezaspokojoną fujarę. Usiadła wygodnie koło Marty, przyciągnęła Tomka do siebie i wzięła jego kutasa w usta. Drugą dłonią pieściła jego pośladki. Agata obserwowała kochanków, pracowała palcami na swoim kroczu i drażniła łechtaczkę. Tomek wyciągnął dłoń w jej stronę, Agata chwyciła ją i włożyła sobie jego dwa palce w usta. Zabawiała się jednocześnie swoją szparką, coraz szybciej poruszała biodrami, słyszałem, jak coraz głośniej jęczy. Tomek miał obok siebie trzy piękne, nagie kobiety, z każdą z nich wszedł w jakąś interakcję. To było dla niego zbyt ...