1. Ala i wizyta przyjaciela


    Data: 19.12.2020, Kategorie: małżeństwo, Sex grupowy Podglądanie Autor: koko

    ... dłonie poczynały sobie jeszcze odważniej. Szlafrok zsunął się na ramiona eksponując coraz więcej golizny. Nie nosiła biustonosza. Nie wiem czy mi się wydawało, ale poczułem że zadrżała, a piersi uniosły się w głębokim, niespokojnym oddechu. Gładka satyna, która je okrywała nie zdołała zamaskować twardych brodawek odznaczających się wyraźnie pod cienkim materiałem. Przytuliłem twarz do jej włosów i pocałowałem delikatnie w ucho, a następnie przywarłem wargami do szyi. Przysunęła głowę nastawiając się do pocałunków. Zaprzestałem już zupełnie masażu, a dłońmi jedynie muskałem nagie ramiona przez co szlafrok zsunął się jeszcze niżej. Katem oka widziałem jak Dawid z tajemniczym uśmiechem wlepił wzrok w rozchełstany dekolt mojej żony, z obnażonym częściowo krągłościami piersi i zaakcentowanymi wzniesieniami nabrzmiałych brodawek zdradzających podniecenie. Popatrzyłem w jej twarz. Oddychała szybko oblizując koniuszkiem języka usta. Nagle przygryzła dolną wargę i jęknęła z trudem łapiąc oddech. Podążyłem za jej wzrokiem. Dawid masował całą łydkę, podczas gdy druga stopa Ali spoczywała na jego kroczu ugniatając bezceremonialnie przez rozporek jego penisa, który powiększał się z każdą sekundą. Teraz poczułem ogromną, paraliżującą falę podniecenia obezwładniającą me ciało. Serce waliło jak oszalałe próbując rozerwać klatkę piersiową. Ala milczała ale szeroko otwarte oczy jakby pytały o pozwolenie. Przemogłem jakoś napad niemocy i zdecydowanym ruchem rozchyliłem szlafrok na boki ...
    ... obnażając kompletnie jej ciało. Jakże była piękna i bezbronna jednocześnie, gotowa oddać się nam bez cienia protestu. Dawid mógł wreszcie napawać się bez ograniczeń jej kształtnymi, jędrnymi piersiami, zakończonymi dużymi brodawkami, które w końcu odsłonięte jakby zapraszały by je pieścić. Położyliśmy ją w poprzek łóżka. Ja klęknąłem za głową Ali, a Dawid kucając na podłodze szybkim, ściągnął z niej majtki. Leżała teraz zupełnie naga z rozwartymi udami, między które gramolił się, wzdychając na widok lekko już uchylonej, wygolonej na gładko szparki. Pocałowałem usta, które pożądliwie nastawiła przyszczypując jednocześnie twarde sutki. Naprężyła się. To Dawid zatopił w niej język i drażnił łechtaczkę. Nie był delikatny. Pożądanie, które narastało przez cały wieczór znalazło wreszcie ujście, ale jej to najwidoczniej nie przeszkadzało. Objęła dłonią jego głowę i przycisnęła mocniej do łona. Kąsała z rozkoszy moje wargi i piersi kiedy przesunąłem usta do ciężkich, jędrnych piersi, by nacieszyć się wreszcie ich kształtem. Widok żony z szeroko rozsuniętymi udami , oraz mężczyzną liżącym jej najskrytszy skarb, ociekającą teraz sokami i śliną był tak podniecający, że nie przestając całować, jedną ręką uwolniłem stęsknionego dotyku członka. Ala jakby na to czekała. Odchyliła mocno głowę i wsadziła go sobie do ust. Nie trwało to długo. Pieszczoty Dawida musiały być niezmiernie intensywne, bo wkrótce poczułem regularne ruchy jej bioder. Wycofałem się i dałem do zrozumienia by się odwróciła. ...
«12...891011»