-
Ala i wizyta przyjaciela
Data: 19.12.2020, Kategorie: małżeństwo, Sex grupowy Podglądanie Autor: koko
... aby nalać sobie wina. - Szaleję za tobą – sapał Dawid zapadając się w fotel – wyjdź za mnie. – Nawet w takim momencie nie opuszczał go dobry humor. Wybuchnęliśmy śmiechem by rozładować napięcie. - To ja wypiłam już całą flaszkę? – krzyknęła zaskoczona, próbując wycisnąć jakieś krople z pustej butelki po winie. - Przecież na trzeźwo byś tak nie szalała- odpowiedziałem w podobnym tonie. - O panowie! Niedobrze ze mną. Idę spać – oświadczyła próbując zachować powagę - nigdy tyle nie wypiłam i mogę robić głupoty. Poza tym, to był naprawdę ciężki dzień – dodała słysząc nasze niezadowolenie –marzę o prysznicu, a wy też już kłaść się spać! – Rozkazała i wyszła lekko chwiejnym krokiem z salonu. -Zazdroszczę ci stary – wyznał. - Mieć taką żonę to szczęście. - Co masz na myśli? – prowokowałem. - No nie udawaj. Wiesz o co mi chodzi – wił się w wyjaśnieniach.- gorąca jest. Gdybyś nie był moim kolegą to... - Nie kończ lepiej – przerwałem mu ze śmiechem. Teraz poczułem, że whiskey nieźle nas otumaniła. Pogawędziliśmy jeszcze chwilę i udaliśmy się na górę. – Pokażę ci twój pokój – wypełniałem wcześniejsze instrukcje żony. Z łazienki dobiegały odgłosy prysznica. Ala się jeszcze pluskała, więc skorzystałem z okazji by pochwalić się nową zabawką. - Chodź, zobacz nasz nowy zakup – zaprosiłem go do sypialni. - Stary, Też o takim marzę. - Dawid patrzył z zachwytem na ogromny telewizor z wygiętym ekranem, który zajmował prawie pół ściany pokoju, oraz ...
... lśniący wzmacniacz z całym kompletem kina domowego. Zaczęła się zabawa pilotami. Potykając się o części garderoby porozrzucane przez Alę na podłodze, Dawid zasiadł wygodnie na pufie, która stała z boku łóżka. Pokazywałem mu różne sztuczki mojego sprzętu, a w szczególności wspaniały obraz HD. Upodobał sobie TVN Turbo, na którym pojazdy w wysokiej rozdzielczości wyglądały niesamowicie realistycznie. - A co wy tu jeszcze robicie?! - Zrezygnowany głosem spytała Ala. Wiedziała, że ciężko nas będzie rozgonić do łóżek. Stała w drzwiach wycierając ręcznikiem mokre włosy. – Czego się gapicie jak głodne psy na kość? – Dostrzegła nasz porozumiewawczy wzrok. Zdębieliśmy z podziwu. Ubrana była tylko w satynowy szlafrok, który sięgał jedynie do połowy uda. Cienki, śliski materiał, związany w pasie cudownie podkreślał jej piersi i całą figurę. Alkohol musiał zrobić swoje, bo Ala zupełnie nie przejmowała się obecnością Dawida. Weszła bez skrępowania do pokoju, praktycznie pół naga. Z wilgotnymi włosami i odkrytymi udami wyglądała bardzo naturalnie – chciałem odsłonić resztę jej ciała. Zbierając porozrzucane na podłodze ubranie, cały czas próbowała zmusić nas do zakończenia imprezy. - Jak zaraz się nie rozejdziecie to idę spać do drugiej sypialni. - Proszę bardzo – podchwycił temat kolega – przecież ja tam śpię, będzie mi weselej. - Chciałbyś, ale nic z tego. Ala przykucnęła tyłem do nas umieszczając rzeczy w dolnej szufladzie komody. Poirytowana naszym zachowaniem, zapomniała o ...