1. Ala i wizyta przyjaciela


    Data: 19.12.2020, Kategorie: małżeństwo, Sex grupowy Podglądanie Autor: koko

    ... ale musimy kończyć, bo zaraz cię zgwałcę. Mówiąc to oderwała moje dłonie od piersi i starannie poprawiła koszulę.
    
    - Szkoda – odparłem udając niezadowolenie, bo wiedziałem, że na nic więcej nie możemy sobie teraz pozwolić. – Ale fajnie, że przyjechał, prawda?
    
    - Tak, jest bardzo miło. Jestem przeszczęśliwa.
    
    Gorąca zapiekanka dobrze nam zrobiła. Ala raczyła się winem i resztką szampana, który najbardziej uderzał do głowy, bo mówiła głośniej i więcej. Lubiłem ją taką: odważną, wesołą, zrelaksowaną. Nasza butelka została już opróżniona, więc porozumiewawczo mrugnąłem do Dawida i poszedłem do kuchni po kolejną, która czekała schłodzona w lodówce. Kiedy wróciłem tańczyli oboje na środku pokoju, a światło było przyciemnione. Z głośników snuła się leniwie typowo imprezowa pościelowa, wiec kołysali się powoli.
    
    - Dobry pomysł, ale następny taniec dla mnie! – krzyknąłem.
    
    - Jak dasz nam coś do picia to może się zgodzę. – odpowiedział Dawid przygarniając partnerkę bliżej siebie.
    
    Napełniając ochoczo szklanki świeżym trunkiem obserwowałem jak elegancko prowadzi Alę, obracając ją niespiesznie w spokojnym rytmie muzyki. Wyglądała wytwornie i jednocześnie powabnie poruszając delikatnie biodrami, tak jakby od niechcenia, w zwolnionym tempie. Wraz z upływem piosenki odległość miedzy ich ciałami zmniejszała się, aż w końcu w wyniku sprytnych manewrów Dawid znalazł się za jej plecami i przywarł do nich obejmując jedną ręką brzuch Ali, a drugą położył na luźno opuszczonym ...
    ... ramieniu partnerki. Kołysali się delikatnie w milczeniu, delektując się miękkimi dźwiękami muzyki, a może bliskością i ciepłem przytulonych ciał? Zauważyłem, że Dawid, który był znacznie wyższy od niej, oparł teraz głowę na ramieniu mojej żony i zerkał w jej dekolt, wyraźnie wyeksponowany, bo wcześniej rozpięła dla rozluźnienia górne guziki. Wiedziałem, że spoglądając spoza jej głowy miał doskonały widok, gdyż sam doświadczyłem tego przytulając się do niej w kuchni. Zupełnie ignorując moją obecność , gapił się bezwstydnie w kształtne piersi podniesione dodatkowo biustonoszem, który również je ściskał tworząc pośrodku wyraźny rowek pozwalający zajrzeć nawet głębiej. Poczułem lekką zazdrość, że Ala pozwala się tak wykorzystywać. Jednocześnie nie dziwiłem się mu, bo wyglądała niezwykle uwodzicielsko i też miałem ochotę zrobić to samo. Niemniej jednak, z ulgą przyjąłem koniec piosenki, podałem mu drinka i objąłem żonę w kolejnym tańcu. Była gorąca, pachniała perfumami i winem. Zarzuciła ramiona wokół mojej szyi i wtuliła twarz w tors, podczas gdy moje dłonie spoczęły na jej zgrabnych biodrach. Spokojna muzyka rozleniwiała, ale czując bliskość ukochanej nie mogłem powstrzymać się od pieszczot. Masowałem jej plecy wyczuwając przez materiał twarde mięśnie biegnące wzdłuż kręgosłupa. Później zjechałem dłońmi do pasa, a palce zawędrowały pod koszulę i dotknęły rozgrzanej skóry. Drapałem ją delikatnie podciągając nieznacznie materiał do góry, odsłaniając nagie ciało. Postanowiłem trochę ...
«1...345...11»