Cudzołożnica
Data: 04.01.2021,
Kategorie:
bdsm
Oral
Masturbacja
Autor: Magdalena_M
... się nim o moje wejście do pochwy i czekał, patrząc mi głęboko w oczy.
- Co chciałabyś, żebym ci teraz zrobił? - zapytał.
- Wejdź we mnie - odparłam zniecierpliwiona.
- Nie. Ty tak naprawdę nie chcesz, żebym w ciebie wszedł. Wiem, że chcesz, żebym to zrobił inaczej. Powiedz czego pragniesz? Nie bój się być wulgarna.
Z wrażenia aż przygryzłam dolną wargę, ale w końcu wydusiłam z siebie to, co od dawna skrywałam.
- Zerżnij mnie najostrzej jak potrafisz. Marzę o tym - odparłam.
- Właśnie to chciałem usłyszeć - mówiąc to, wbił się we mnie aż po nasadę członka.
Wygięłam ciało w łuk, a z moich ust wydobył się głośny jęk rozkoszy. Głęboka, bezwstydna penetracja, podczas której straciłam kontrolę nad swoim ciałem. Idealnie mnie w środku wypełniał. Mocne, intensywne pchnięcia doprowadzały mnie do szaleństwa. Zaczął wodzić językiem po mojej szyi, a kiedy dotarł do ucha przygryzł jego płatek. Chwycił dłonią moją pierś i opuszkiem palca zaczął masować sutek, który momentalnie stwardniał. Wykonywał ruchy, podczas których dość mocno ocierał się o mój wzgórek łonowy. Na całym ciele czułam dreszcze, a łechtaczka zaczęła pulsować. Zaczęłam coraz głośniej jęczeć, nie mogąc nad tym zapanować.
- Mocniej, jeszcze mocniej - mówiąc to, złapałam go za pośladki i docisnęłam do siebie. Pragnęłam, aby był we mnie jak najgłębiej. Jeszcze nigdy nie czułam do żadnego mężczyzny takiej „chemii” i takiego pożądania. W tym momencie liczył się dla mnie tylko on i przyjemność, którą ...
... sobie nawzajem dawaliśmy. Fala orgazmu spłynęła na mnie bardzo gwałtownie, zmywając napięcie, które przed chwilą mnie rozsadzało.
- Zerżnę cię teraz od tyłu - powiedział.
Kiedy podniosłam się na łóżku zauważyłam, że prześcieradło jest bardzo mokre. Zawstydziło mnie to, że z rozkoszy zmoczyłam pościel. Michael nic sobie z tego nie robił. Złapał mnie za biodra, przysunął do siebie i pomógł ustawić w dogodnej pozycji na czworakach. Ponownie gwałtownie wdarł się we mnie jego duży, gorący i twardy jak skała członek. Jedną ręką złapał mnie za włosy i pociągnął, sprawiając, że moja głowa odchyliła się do tyłu. Ujeżdżał mnie jak dziką, narowistą klacz.
- Lubisz tak? - zapytał.
- Tak. Cholernie mnie to kręci - odparłam zgodnie z prawdą.
Przy żadnym mężczyźnie nie byłam taka mokra jak przy nim. Dosłownie ciekło mi po udach. Już po kilku pchnięciach poczułam przyjemne mrowienie między nogami i ucisk w podbrzuszu. Na chwilę zatrzymał się. Zaczął pieścić ustami i językiem mój kark aż dostałam „gęsiej skórki”. Złapał mnie za biust i przed dłuższą chwilę ściskał go i masował, a potem podszczypywał moje sutki aż zrobiły się zaczerwienione i nabrzmiałe. Wyszeptał mi do ucha:
- Przy mnie przekonasz się co to znaczy ostro się pieprzyć.
Położył dłonie na moich biodrach i ponownie zaczął się we mnie intensywnie poruszać. Wkładał go i wyjmował, coraz szybciej, coraz mocniej. Po około dziesięciu minutach oboje byliśmy spoceni i głośno jęczeliśmy z rozkoszy. Wtedy złapał w dwa palce ...