- 
        Karolina. 25.
 Data: 11.01.2021, Kategorie: Dojrzałe Masturbacja Autor: ---Audi---
 Nie obudziłam się ani razu, nie wiem co robił, czy cokolwiek robił... ani jak wczoraj skończył.. ? Obudził mnie zapach kawy... Leniwie otworzyłam oczy... Siedział w fotelu i patrzył się na mnie... - Co robisz ? - Patrzę jak śpisz... Nic mnie nie boli, chyba nie szalał.. - Byłam zmęczona, zasnęłam, jesteś zły ? - Oczywiście, że nie, moim największym marzeniem, mając taką kobieta, jest opieka nad nią.. Uśmiechnęłam się.. jak Robert.. - Ale zrobiłeś sobie dobrze...? - O tak... strzeliłem na plecy, a potem cię umyłem... - Co ? - Tylko plecy, spałaś, jestem kulturalny... i jak mówiłem, ty jesteś dla mnie najważniejsza... chcesz śniadanie ? - A co podajesz ? - Grzanki, jajecznicę i kakao.. - Kakao było wczoraj... - Ha, ha... widzę, że masz humor od rana.. - Myślę, że wczoraj zwyczajnie mi puściło, wiem, że moja droga się skończyła i dlatego padłam.. - Zgadzam się z tobą... psychika potrafi zrobić brzydkie rzeczy... - Coś wiem na ten temat... Zjedliśmy, on zaczął się przygotowywać do pracy, było już po 7... - Możesz zostać jak długo chcesz, zostawię ci klucze.. - Nie, nie... odwieziesz mnie tylko do miasta. - Ok. Dziś działamy, w środę wyjdzie, szybciej nie idzie, zwyczajne papiery.. - Cieszę się, powoli zaczynam wierzyć... - Przecież obiecałem... - Miałam wątpliwości, wielu mnie oszukało... - Ja do takich nie należę, a jestem wybitnie zadowolony, zresztą nie tylko ja.... - Dobrze... - Dziś ... ... oczywiście będę mieć pieniądze dla Ciebie, gdzie się spotkamy ? - Może tu.. jest tu blisko do mnie... - Ok.. na 16, pasuje ? - Tak... Wyrzucił mnie dwie ulice od hotelu, dostał buzi i poleciałam... Idę prawie na skrzydłach... a więc.. się dzieje... Jak najszybciej muszę zadzwonić... nareszcie mam dobre wieści.. Młody aż skoczył, gdy mnie zobaczył.. - Co się działo, dlaczego masz telefon wyłączony ? - Bo musiałam, ale już jestem... - Martwiłem się... - To miłe, skończyłam, ojciec wychodzi w środę.. - Naprawdę ? - Tak... i żadnych klientów, koniec z wszystkimi.. - E.. szkoda, bo mam 4 zapisanych... i wszyscy po tysiącu... - Kurwa żadnych... Odszedł spłoszony.., a ja do pokoju. Już wybieram... - Julia kochanie... ? - Tak, mamusiu... - W środę Jurgen wychodzi, wszystko załatwione... - i przyjedziecie ? - Oczywiście... już jest koniec... - Kiedy będziecie ? Hm... teraz się zastanowiłam, nie wiem jakie Jurgen będzie miał plany... ? - Myślę, że może tydzień, na pewno będą jakieś sprawy do wykończenia i zaraz będziemy wracać... - Czekamy... - A co w domu ? - Nie ma co już sprzedać, został tylko dom... - Chyba nie sprzeda ? - Ona nie chce. ale Sławek o tym mówił.. - A to menda... a słuchaj, w tamtej sprawie coś się działo ? - Nie. ale patrzy się....nie tak jak powinien.. teraz jestem wyczulona... - Wiesz, co mu Jurgen zrobi ? - Liczę na to, tylko to nas trzyma, chłopaki też się pytali o ...