1. Dom w lesie (II) - Zapach…


    Data: 15.01.2021, Kategorie: Incest Zdrada wakacje, Autor: CichyPisarz

    ... przy biurku. Spojrzała jeszcze za okno, gdzie dostrzegła dach wysokiego bloku osiedlowego i okna ostatniego piętra, ale znowu czując mocne wejście penisa w elastyczną i wrażliwą pochwę, obróciła głowę i wpatrywała się w grymasy twarzy młodzieńca. Mam to gdzieś! - myślała o możliwości zostania podejrzaną przez kogoś z mieszkańców pobliskiego bloku.
    
    Na szczęście jej majtki już od pewnego czasu leżały na podłodze, a stanik i bluzka obok niego. Nie obawiała się wytrysku, młodzian mógł strzelać nasieniem gdzie tylko chciał, ze skóry łatwo wszystko wytrze. Jej talię wciąż opinała tylko spódniczka. To była jedyna część garderoby pozostała na jej ciele. Kiedy młodzian wyskoczył by wyrzucić z siebie gęsty płyn, błyskawicznie odsunęła spódniczkę wyżej, a Igor kładąc penisa na jej łonie, powodowany niezliczonymi drgawkami, wylewał z siebie spermę, która przybrała kształt nieregularnych plam.
    
    Nie wiedział, co teraz zrobić. Ostatnią kroplę ejakulatu wytarł o wąski paseczek przystrzyżonych włosków łonowych kochanki, jak to wiele razy widział na filmach, a ona niczym stała kochanka, pochwyciła leżącą obok niej koszulkę Igora i starła ejakulat ze wzgórka łonowego i brzucha. Na szczęście sperma nie doleciała tym razem daleko i spódniczka pozostała czysta. Od razu sięgnęła po bieliznę i biustonosz, a on patrzył jak ciotka powoli zakłada każdą część garderoby. Teraz dostrzegł, że piersi zdawały się być mniejsze niż ostatnio, ale i tak gniotąc je i podziwiając, jak falują, doprowadzały ...
    ... go do szału. Po chwili widział już tylko okrywający je ładny czarny stanik.
    
    - Mamo żałuj, że nie poszłaś. Zobacz ile tego kupiłam! - prawie krzyczała podekscytowana Magda, pokazując mamie trzymane w ręce torby z odzieżowych sklepów. - Uwielbiam przeceny! - Dziewczyna wyciągnęła kilka zakupionych bluzek i zachwalała ich walory i modne kroje.
    
    - Super! To pokazuj resztę - spojrzała najpierw na siedzącego na kanapie w salonie Igora, udającego bycie przejętym akcją serialu. To był ułamek chwili, kiedy ich oczy się spotkały, równie szybko uciekły przed sobą. Przy okazji Lena zamieszała łączone w sporej szklanej misie składniki sałatki.
    
    - I jak ten odcinek? - spytał Igora tata, siadając na bocznym oparciu sofy. - Tamten sezon skończył się ciekawie - próbował wszcząć rozmowę.
    
    - Ten sezon będzie jeszcze lepszy - odpowiedział, ale nie mógł powstrzymać wzroku, by ponownie nie przyciągnąć oczu cioci. Na szczęście tata spoglądał w ekran telewizora.
    
    W tym samym czasie Hubert podszedł do żony i zerkając do misy ze strzępkami sałaty pekińskiej polanej jakimś sosem, potarł kciukiem materiał spódniczki.
    
    - Poplamiłaś się czymś - poinformował zatroskany i nieświadomy, wciąż pocierając białą plamkę odznaczającą się na czarnej części materiału.
    
    Lena była pewna, że to sperma, która w czasie pierwszego zbliżenia poszybowała gdzieś na pościel. Obawa o odkrycie zdrady, na chwilę ją sparaliżowała. No tak. Raz czuła, że zmieniając pozycję, natknęła się na spermę, poczuła wtedy zimne ...
«12...456...43»