Rzecz w tym, by klęknąć
Data: 20.01.2021,
Kategorie:
przyjaźń,
zauroczenie,
miłość,
BDSM
Autor: deal
... jego plecy. Zdezorientowana patrzyła za nim, jak podszedł do blondynki, której jeszcze przed chwilą tu nie widziała. Obszedł ją i stanąwszy za plecami kobiety, objął jej biodra, patrząc Karolinie w oczy.
Nie dokończyła, bo rozejrzała się po pomieszczeniu, w którym przybyło ludzi. Kobiety i mężczyźni tańczyli na środku, stali pod ścianami, bądź siedzieli na sofach. Niektórzy rozmawiali, inni całowali się, a jeszcze inni… Omal oczy nie wypadły jej z orbit, kiedy zobaczyła kobietę opartą o ścianę i faceta posuwającego ją od tyłu. Trzymał partnerkę za ramiona i jak gdyby nigdy nic, rżnął szybko z głową odrzuconą w tył. A najbardziej szokujące było to, że nikt nie reagował.
Odsunęła od ust drinka tak szybko, że kilka kropel spadło jej na brodę i dekolt. Chciała jak najszybciej stąd wyjść i zabić Maksa. Tak, dokładnie to zrobi, za to, że ją tu zabrał, a przede wszystkim, że nie uprzedził.
– Jesteś tu pierwszy raz? – Usłyszała radiowy głos tuż przy uchu.
Odwróciła się, zderzając się ze szczęką blondyna, którego podziwiała niedawno przy wejściu.
– Tak. I ostatni. – Chwyciła swoją torebkę leżącą na barze i poczuła palce na nadgarstku. Rozejrzała się, rozpaczliwie wypatrując Maksa i zauważyła go opartego o ścianę, jak zaciska dłonie na idealnych, małych piersiach kobiety o urodzie lalki. Zrobiło się jej gorąco.
– Może jednak chwilę zaczekasz? Widzę, że on ma zajęcie.
Znów odwróciła się w tamtą stronę i zauważyła, że na nich patrzy. Na nią. Przyprowadził ją tu, o ...
... niczym nie uprzedził, a teraz obmacywał się tą małą kotką. Nie zastanawiając się zbyt długo, odwróciła się do blondyna. Spojrzała jeszcze raz na jego twarz. Zdecydowanie przystojny. Oblizała górną wargę i na jego policzku znów pojawił się dołeczek.
– Mogę teraz ja? – Zapytał i pochylił się do niej.
Skinęła głową, pozwalając mu, by się zbliżył i delikatnie przesunął językiem tam, gdzie jeszcze przed chwilą był jej własny. Odpowiedziała tym samym i zaczęli się namiętnie całować. Czuła, jak głaszcze ją przez sukienkę, zatrzymuje się tuż nad pośladkami i przyciska do siebie mocniej. Był już twardy. Wystraszyła się i spojrzała mu w oczy. Patrzył na nią w ten znajomy sposób, zarezerwowany dla kochanków. Chciała się wycofać, ale coś popchnęło ją w jego stronę. Była zmęczona. Potrzebowała oderwać myśli od wszystkiego, co wydarzyło się w ostatnim czasie. Straciła szansę na małżeństwo, rodzice chyba się jej wyrzekli, narobiła sobie wstydu przed całą rodziną, a mężczyzna, któremu kiedyś chciała dać szansę na coś więcej, pewnie już rżnie tę kocicę pod ścianą. Pieprzyć to wszystko. Przechyliła drinka i opróżniła szklankę do dna. Oparła się plecami o tors blondyna i przycisnęła jego duże dłonie do swojego brzucha. Gdy lizał i delikatnie kąsał jej szyję, utkwiła wzrok w ciemnowłosym mężczyźnie, który pozwalał właśnie rozpinać sobie rozporek, a mimo to wpatrywał się w nią. Przesunęła dłoń blondyna na pierś, a drugą pokazała mu, że ma podciągnąć jej sukienkę i włożyć pod nią palce. Twardy ...