1. Gdy kota nie ma (I)


    Data: 08.07.2019, Kategorie: Incest nudyzm, bez seksu, Autor: gnb

    ... płynem.
    
    – Mogli zabrać ten cukier ze sobą – odezwał się wyraźnie zdegustowany. Zarówno Marcin jak i Julia nie pili sztucznie słodzonych napojów, a preferowali wody mineralne i źródlane. Ich rodzice nie dbali o to. Wczoraj odwiózł ich na dworzec kolejowy. Dziś rano wsiedli w samolot do Berlina, a stamtąd do stolicy Maroka. Ich ojciec był konstruktorem budowlanym i właśnie zaczynał czteromiesięczny kontakt na budowę hotelu. Firma, dla której pracuje, wysyła na kilkumiesięczne wyjazdy swoich pracowników do nadzorowania budowy. Jego ojcu przypadł ostatni etap – wykończenie. Do Maroka pojechał razem z żoną, matką Marcina i Julii. Nauczycielka ze szkoły średniej miała dwa miesiące wakacji, które postanowiła spędzić je razem z mężem w egzotycznym – dla niej – kraju. Długo wahali się czy ich dzieci poradzą sobie same, ale uznali wreszcie, że są na tyle samodzielne, że nie zagłodzą się.
    
    Marcin niechętnie wziął w dłoń butelkę ciemnego i zimnego płynu i nalał do szklanki. Do ręki włożył długopis i na drzwiach lodówki odnalazł kartkę.
    
    – "WODA!!" – napisał. – Dużo wody.
    
    Wszedł do salonu. Od razu zauważył otwarte drzwi na taras. Zza leżaka wystawały czarne włosy jego siostry.
    
    – Już jestem – powiedział. – Tomek mnie wykiwał. Jego babcia ma dziś urodziny. A ty? Już w domu? Miałaś być u Julki?
    
    Ale nikt nie odpowiedział. Podszedł bliżej. Zauważył zwisający kabel od słuchawek. No tak, pomyślał, złodziej by wyczyścił dom, a ona nic by nie zauważyła.
    
    – Hej! – krzyknął. – ...
    ... Już jestem!
    
    Cisza. Podszedł bliżej i już miał ją szturchnąć za głowę gdy nagle zamarł. Jego oczom ukazało się nagie ciało jego o rok młodszej siostry. Spojrzał na jej biust ociekający potem, który spowodował 30-stopniowym upał. Jej piersi miały idealną wielkość. Idealną dla jego dłoni. Skierował wzrok na jej świeżo ogoloną cipkę. Poczuł, jak jego slipy stają się mniejsze. Przełknął ślinę. Stał tak dłuższą chwilę, co raz to zmieniając wzrok to w górę, to w dół. Nie mógł przestać. Wydoroślała, pomyślał. Nie zauważył nawet kiedy, bo przez ostatni rok bardzo rzadko wracał do domu ze studiów. W tygodniu zajęcia, w weekendy dorywcza praca. Wakacje postanowił spędzić w domu. Dopiero we wrześniu miał zaplanowany wypad w góry ze znajomymi z uczelni.
    
    Miał ochotę jej dotknąć. Pocałować okrągłe sutki, wsunąć palce w to śliczne łono. Zawahał się. Z kieszeni wyjął telefon i zrobił kilka zdjęć. Nie mógł uwierzyć w tę scenę. Miał wrażenie, że śpi. Te zdjęcia z pewnością będą dla niego dowodem, że to nie sen. Wycofał się do domu.
    
    W kuchni odnalazł portfel i klucze do auta, po czym wyszedł z domu i zamknął drzwi na klucz.
    
    Ze snu obudził ją dźwięk dzwonka. Spojrzała na wyświetlacz. Napis "starszy brat" zdradzał, kto wybudził ją ze snu, ratując tym samym od oparzenia. Choć miała tylko jednego brata, lubiła nazywać go "starszym". Bo rzeczywiście takim był. Nie tylko w metryce. Zawsze chętny do bezinteresownej pomocy.
    
    – Słucham? – zapytała.
    
    – Tomek mnie wykiwał, będę w domu za ...
«1234...»