JULIA I JA
Data: 06.02.2021,
Kategorie:
Trans
Autor: akanah
... za majtkami. – Prawda Juli? – pytam suczki siedzącej przy nogach. – Co? Ach? Tak, tak? – odpowiada roztargniona. Tym razem nie ukaże ją za brak koncentracji na swojej Pani. Lucynka niedawno wróciła ze swoją Panią do domu a Juli jeszcze nie do końca ochłonęła po szalonym seksie z nią, jeszcze to przeżywa, cała zarumieniona, świeżo wykąpana. – Oj, Juli, Juli. – głaszczę jej główkę opartą brodą na moim udzie. Patrzy tymi cudnymi, szeroko rozstawionymi oczami syreny o długich czarnych rzęsach. Mruczy rozkosznie. A wracając do majtek to one jakimś cudem długo się nie trzymają na ich pupach. Nauczyły się tak lawirować, że same im zsuwają się na kolana. Stają wtedy przede mną, majtki na kolanach, z niewinnymi minami i mówią: - Same spadywują, pewnie za luźne. – Tak, same, co, „spadywują”, za luźne. Oj biedne suczki, będziecie musiały chodzić z gołymi dupciami. Co wy na to? – pytam tym samym tonem. – Tak, tak, z gołymi pupami. – piszczą podskakując, a majtki bęc na stopy. W końcu wyznaczam im czas przez jaki mają nosić majtki. Chodzi mi tu o wychowanie suczek. Muszą wiedzieć, że nie zawsze można chodzić z gołymi dupciami i nago. Muszę strasznie też uważać, aby nie wyskakiwały w samej bieliźnie i bez majtek na balkon. Chwila nieuwagi i już stoją machając do chłopaków na dole. Próbowały to robić na golasa ale wtedy dostawały lanie w dupki co wreszcie poskutkowało. – Juli, Lucynko nie możecie pokazywać waszych cudnych ciał byle komu. Tak nie robią dobrze wychowane suczki. Nie wolno wam ...
... szastać swoimi ciałami. To jest wasz największy skarb. Kiedyś to zrozumiecie. Nauczycie się odkrywać to i owo w taki sposób, aby wzbudzać pożądanie. Często im więcej zostawicie miejsca na domysły tym większe wzbudzicie pożądanie. – tak im często tłumaczę. Wreszcie pojęły i to. Ból chłostanych dupek też pomógł w zapamiętaniu tego. Teraz czasem im to się zdarza jak są bardzo podniecone. Staram się jednak nie stosować zbyt często kar cielesnych, zwłaszcza w odniesieniu do Lucynki. Z czasów złego traktowania pozostał u niej jeszcze niewyleczony uraz i strach przed bólem fizycznym. Już na samo wspomnienie o biciu dupci dostaje prawie spazmów. Dwa dni temu rozmawiając z Dominą Sonią wspomniałam jej o tym. Domina opowiedziała jak to było z Lucynką na początku. Bała się wszystkiego, nawet spojrzenia. Teraz jak jest traktowana dobrze to powoli wraca do zdrowia. A od kiedy Przebywa częściej z Julią to poprawa postępuje bardzo wyraźnie. Już coraz rzadziej moczy się w nocy i koszmary jakby zanikły. Za to bardzo często w nocy śmieje się przez sen i woła dupci, dupci. Domina przyznała, że nawet dla dobra Lucynki zmieniła swoje postępowanie, nadłamując zwyczaje i zasady Domin w seksie, Tak samo jak ja w nocy na głos Juli „dupci, dupci” daje swoją dupcie do ruchania jej tak ona Domina też jak poczuje szturchanie kutaska Lucynki i sapanie przez sen „dupci, dupci” to nastawia swoją do ruchania. Lucynka porucha i zasypia spokojnie z wyrazem szczęścia na buzi. Przedtem spały oddzielnie ale teraz ...