1. Czesc pietnasta: Iza, odcinek drugi, czesc I


    Data: 13.02.2021, Kategorie: Brutalny sex Autor: Michal Story

    ... się na twarz suko, zliżesz każdą kroplę.- Tak, y, tak, y, panie - każde jej słowo przerywał jęk wyciskanego z płuc powietrza.Jak pisałem, brakowało mi sekund i jądra postanowiły pozbyć się ładunku. Zeskoczyłem z kanapy, poderwałem Izę i rzuciłem na kolana.- Wystaw język kurwo, masz połknąć wszystko.Zrobiła co kazałem, spuściłem się jej w większości na twarz, to co było w zasięgu jej języka zlizała posłusznie i połknęła.- Dobrze, grzeczna sunia... - pogłaskałem ją po policzku - zasłużyłaś na przerwę.Rozsupłałem sznur na jej nadgarstkach, zwinąłem w krążek i odłożyłem na stół. Miałem plan na jego późniejsze użycie.Iza usiadła na krawędzi kanapy masując nadgarstki bez słowa. Wydało mi się, że drży. Sperma pomału ściekała jej po twarzy. Zdawała się nie zwracać na to uwagi, podniosła kieliszek i pociągnęła łyk. Poszedłem do kuchni i wróciłem z papierowymi ręcznikami.Podałem jej kilka i stanąłem wyzywająco, z kutasem blisko jej twarzy. Zrozumiała sugestię, wytarła najpierw mnie a potem pozbyła się z twarzy resztek spermy.- Możesz się odzywać, ogłaszam przerwę - powiedziałem łagodnie - wszystko w porządku?- Tak - padła krótka odpowiedź, wzięła ode mnie ręcznik i wytarła twarz.Usiadłem obok niej.- Tak to sobie wyobrażałaś?- A to już koniec? - spytała zaskoczona.- Koniec? To dopiero początek - rozwiałem jej wątpliwości - noc się dopiero zaczęła, czeka cię jeszcze sporo bólu.Widziałem jak przełknęła ślinę. Czyli jednak trochę się bała.- Idź pod prysznic, zaraz do ciebie dołączę. Z ...
    ... tym co mam w kolejnej reklamówce.Siedziałem na kanapie może ze dwie minuty słuchając szumu wody w łazience i popijając wino. Póki co moja poddana nie pokazała zanadto, że jej się nie podoba. To może trochę mocniej? Podszedłem do reklamówek i wyjąłem z niej kolejne trzy przedmioty. Po chwili namysłu jeden schowałem z powrotem, do łazienki zabrałem dwa pozostałe.Gdy otworzyłem drzwi łazienki Iza kończyła się myć, stała tyłem i zanim zdążyła się odwrócić jeden z gadżetów odłożyłem na szafkę, tuż obok stroju, który z siebie zdjęła.Spojrzała na mnie zza zaparowanej szyby i otworzyła drzwi od kabiny. Zmniejszyła strumień wody, wyglądała niewinnie i dziewczęco, niemal zrobiło mi się jej żal. Ale przecież nie zaciągnąłem jej tu na siłę. Po końskim ogonie nie było śladu, rozpuszczone włosy przykleiły się jej do ciała.- Wchodzisz? - spytała.- Jeszcze nie raz, jak myślę.- Pod prysznic czy wchodzisz.- Jasne.Wszedłem w gorące strugi wody i pocałowałem ją. Objąłem ją w pasie obiema rękami, odwzajemniła się zarzucając swoje ramiona na moją szyję. Powiodłem rękoma w górę, chwilę potem opaska jaką ze sobą przyniosłem znalazła się na jej oczach.- Co to? - sięgnęła w górę, ale odepchnąłem jej ręce.- Koniec przerwy, twoja cipa musi zaznać bólu. - wpakowałem rękę między jej uda bezceremonialnie od razu pakując w nią palce i intensywnie ją masturbując. Była ciągle śliska wewnątrz. Stanęła szerzej i sięgnęła do moich barków aby się podeprzeć, ale złapałem jedną dłoń po drugiej i naprowadziłem je na ...