1. Nowa sasiadka Ania


    Data: 23.02.2021, Kategorie: Romantyczne Autor: Rafał

    ... sobotę”. Pa – napisałem.Minęło kilka dni i wreszcie sobota – dzień wolny od pracy ja skupiłem się, na wyszykowaniu się, do Ani ubrałem się, elegancko, dzień wcześniej kupiłem prezent do jej nowego domu i ruszyłem. Zapukałem, do drzwi wreszcie zobaczyłem, Anię w progu drzwi z uśmiechem przywitała mnie. Oniemiałem z zachwytu miała na sobie granatową sukienkę do kolan, szpilki na nogach, włosy wpięte w kok i jeszcze na dodatek czuć było perfumy od niej.– Cześć Aniu, co tam jak dzionek, pięknie wyglądasz.– Hej Michał, jak dobrze Cię widzieć Dziękuje.Wręczyłem, jej prezent wszedłem do salonu, podziwiając wyremontowane mieszkanie. Ma, gust dziewczyna mogłaby pracować, jako dekorator wnętrz. Na stole były przygotowane sałatki, w piekarniku piekł się kurczak – myślę, wieczór będzie przemiły, ale zdziwiony, że tylko dwa talerze do jedzenia. – Czego się napijesz? – zapytała. – Herbaty możesz zrobić. – Ok. – A jeszcze ktoś przybędzie, czy sami?– Tak sami, bo nie mam za wielu przyjaciół porozjeżdżali się, po świecie moja przyjaciółka w Anglii studiuje i tak to bywa, a rodzice mieszkają w Szczecinie dopiero mają przyjechać za dwa tygodnie ciągła pracai tak w kółko.– Rozumiem – odpowiedziałem, uśmiechając się do niej. Kiedy rozpoczęliśmy małą imprezkę, jedząc przekąski, popijając przy tym wódkę – byłem nie co rozluźniony, ale bardzo sympatycznie i wesoło przebiegało spotkanie, co jakiś czas zerkając na jej biust. – A jak tam u Ciebie z miłością masz kogoś jakąś dziewczynę?A byłem już po ...
    ... kilku kieliszkach mówię– Niestety nie mam jakoś szczęścia u dziewczyn i w miłości miałem 3 lata temu taką Iwonę fajna, ale byłem z nią krótko potem poznała kogoś i tak to się ułożyło – uciąłem. –A u Ciebie?– 5 lat temu związałam się, z takim Mateuszem byliśmy zaręczeni planowaliśmy ślub, ale niestety nagle zmarł.Byłam załamana, w tamtym czasie życie mi się zawaliło przez 2 lata mnie trzymało i dojść do siebie nie mogłam.– Oj to przykro bardzo wstając ze stołu podszedłem i przytuliłem sąsiadkę, jednocześnie pocieszając i wróciłem na miejsce.– I dlatego, chciałam znaleźć dom na wsi, żeby zniknąć z tego tłumu w mieście, a dom nabyłam, dzięki moim rodzicom Ci poprzedni właściciele Państwo Jankowscy, byli dobrymi znajomymi moich rodziców ja ich tak nie znałam, bo byłam mała jak przyjeżdżali do moich rodziców i nabyłam ten dom, niestety zginęli w wypadku samochodowym i zgodnie z testamentem dom przeszedł na moich rodziców. Kiedy byliśmy, wstawieni wypiliśmy już trochę, a w radiu leciała jakaś piosenka romantyczna zaproponowałem, czy nie chciałabyś zatańczyć ze mną, nie musiałem dłużej czekać zgodziła się. Wziąłem jej rękę, pocałowałem i przytuliliśmy się do siebie namiętnie tańcząc tak dobre 3 minuty patrzyłem, na jej cycki nie mogłem się powstrzymać i fizjologia była nie błagalna poczułem, w spodniach jak mój penis robi się większy – Ania nie dała raczej poznać po sobie, że coś zauważyła, po jakimś czasie wróciliśmy, do stołu zajadając przekąski i pijąc alkohol w międzyczasie mój ...