1. Niełatwy los polskiego pisarza


    Data: 25.02.2021, Kategorie: pisarz, Sex grupowy delikatnie, Autor: Rakso Hardik

    ... wygolone dokładnie łono. Zagłębiałem się w soczyste, delikatne wargi. M. zataczała wolno kręgi biodrami. Rytmiczne krążenie powoli wprowadzało mnie w trans. Zanikałem jako osoba. Pod dwiema boskimi kobietami byłem czysta, niezmąconą rozkoszą.
    
    Dziewczyny nie szczędzą sobie pieszczot. Mruczą rozkosznie, niczym kocice wylegujące się w słońcu. Leniwie obdarzają się własnymi ciałami. Blask świec tańczy na spoconej skórze. Perli się w kroplach śliny spływających po udach, szyi, piersiach. Zwisających na wilgotnych wargach, rozchylonych w ekstazie.
    
    M. zsuwa się z mojego penisa. Ta zmiana wytrąca mnie z transu. Fala rozkoszy roztrzaskuje na tysiące drobnych kawałków. Fala spermy zalewa obficie brzuch. Dziewczyny śmieją się. Zlizują nasienie, po czym kładą się obok mnie.
    
    No, to chyba wprowadziliśmy cię we wszystkie twoje obowiązki, stwierdziła M. Możesz nam naleć jeszcze po lampce wina.
    
    IV.
    
    I tak rozpoczęła się moja praca za korektę. J. przesiadywała całe dni w domu, stając się coraz bardziej wymagająca. W wolnych chwilach próbowałem pisać, ale byłem zbyt wykończony. Kiedy J. się nasyciła, M. zdarzyła zgłodnieć. Gdy nasyciły się oboje, trzeba było zrobić obiad. Gdy zjadły, nadchodziła pora deseru. Myślę, że tak to już jest. Pisarz ma przejebane, wszyscy go pierdolą. Niekiedy tylko, ma z tego odrobinę przyjemności.
«12345»