Pamiętnik Zuzi (I)
Data: 25.02.2021,
Kategorie:
pamiętnik,
Incest
inicjacja,
Autor: Radeck
Moja siostra Zuzanna zasłabła w szkole, pogotowie zabrano ją do szpitala.
Powiadomiłem mamę i od razu tam pojechałem. Pielęgniarka poinformowała mnie, gdzie ją znajdę, spotkałem wychodzącego z jej pokoju lekarza.
- Panie doktorze, co jest Zuzannie? - zapytałem zdyszany.
- Z matką i dzieckiem jest wszystko w porządku
- Z kim? - zdziwiony się zapytałem
- Mnie chodzi o Zuzannę
- Jesteś jej chłopakiem? - zapytał
- Nie, ja jestem jej bratem.
- Doktorze! - wołała go pielęgniarka
- Przepraszam - poszedł do niej, a ja wszedłem do pokoju, gdzie leżała Zuzia.
- Wiesz już - słyszałam, jak rozmawiałeś z doktorem
- Co takiego? Więc to jest prawda? - A kto jest ojcem?
Nie zdążyliśmy porozmawiać, weszła mama.
- Co tobie Zuziu, córeczko?
- Zasłabłam w szkole i przywieźli mnie tutaj, zrobią mi badania i jutro na pewno wypuszczą, Tadek rozmawiał już z doktorem. - Szybko wyjaśniła Zuzia, o dziecku nie przyznała się mamie.
- Idę do doktora - mama wyszła.
Mnie to zupełnie zaskoczyło, tak niedawno dopiero zobaczyłem, że Zuzia nie jest już dzieckiem, lecz piękną powabną dziewczyną, ale od razu w ciąży. Kto skrzywdził Zuzię? - To pytanie nie dawało mi spokoju.
- Mów, kto ci to zrobił! - rzekłem stanowczo.
- Tadek proszę, nie teraz. - Nic mi nie powiedziała, widziała pewnie moje wzburzenie.
- Proszę powiedz Kamilowi, by koniecznie przyszedł tutaj do mnie jutro z samego rana.
Wróciła mama mówiąc:
- Lekarz nie ma czasu, pielęgniarka ...
... powiedziała mi tylko, że jutro mogę cię odebrać.
Posiedzieliśmy u niej jeszcze i wróciliśmy z mamą do domu.
Całą drogę zastanawiałem się, kto jej to mógł zrobić i dlaczego Kamil ma przyjść z samego rana, co on ma z tym wspólnego?
Jestem Tadeusz najstarszy z rodzeństwa, mam 26 lat. Kamil ma 20 lat, Zuzanna prawie 18 lat, Weronika jest najmłodsza ma 9 lat, ona urodziła się już po tragicznej śmierci naszego ojca. Mama wtedy musiała sprzedać dom, który był obciążony hipoteką i przeprowadziliśmy się do mieszkania, w którym nadal mieszkamy. Dziewczyny mają większy pokój i każda osobne łóżko. A my z Kamilem zajmujemy mały pokoik i śpimy obaj na jednej wersalce.
Gdy Weronika była malutka, to mama zajmowała pokój z dziewczynami, gdzie oprócz dwóch łóżek stało łóżeczko. Odkąd Weronika wyrosła z łóżeczka, to mama śpi na wersalce w pokoju, w którym w dzień wszyscy siedzą, pokój ten łączy się z kuchnią.
Mama po południu jeszcze dorabia, więc często ją nie było, a ja opiekowałem się młodszym rodzeństwem, dlatego nadal ciągle czuję się odpowiedzialny za nich.
Kto mógł jej to zrobić? Zuzanna nie ma chłopaka, była zainteresowana tylko nauką i czytaniem książek. Z tego, co wiem, to nigdy nie wychodziła nawet na randkę. Wprawdzie ostatnio się zmieniła tak, że i ja zobaczyłem w niej śliczną dziewczynę, ale co za łajdak ją od razu wykorzystał? Ta myśl nie dawała mi spokoju. A co brat, co Kamil ma z tym wspólnego, Dlaczego Zuzia chce z nim z samego rana rozmawiać?
Kiedyś widziałem ...