1. Pamiętnik Zuzi (I)


    Data: 25.02.2021, Kategorie: pamiętnik, Incest inicjacja, Autor: Radeck

    ... jak Zuzia coś pisała, gdy mnie zobaczyła, to szybko to schowała, to chyba był pamiętnik. Wieczorem, gdy Weronika wyszła do łazienki postanowiłem go poszukać w ich pokoju. Moja intuicja była dobra, znalazłem go w jej szafie pod bielizną.
    
    Zabrałem pamiętnik Zuzi do mojego pokoju, może tu się czegoś dowiem. Od czego zacząć? Otworzyłem. Ooo tutaj coś o mnie pisze.
    
    <strong>*PAMIęTNIK ZUZI*</strong>
    
    Tadek i Agnieszka robili to u niego w pokoju, jestem ciągle pod wrażeniem tego widoku.
    
    Dzisiaj był okropny upał, byłam wykończona, myślałam tylko o tym, by wziąć zimny prysznic i się położyć. Mamy jeszcze nie było, Kamil i Weronika siedzieli przed telewizorem. Gdy przyszłam z łazienki, Weronika z radością mi oświadczyła:
    
    - Dzisiaj będziesz spała ze mną.
    
    - Co takiego? - zdziwiłam się
    
    - Agnieszka dzisiaj zostaje u Tadka na noc, ja się dzisiaj do was przenoszę - wyjaśnił mi Kamil.
    
    Nie spodobało mi się to. Poszłam porozmawiać z Tadkiem. Z jego pokoju dochodziła muzyka. Zdenerwowana nie pukając weszłam do środka. To, co zobaczyłam kompletnie mnie zaskoczyło. Na łóżku leżała naga Agnieszka z nogami w górze na ramionach Tadka, który rytmicznie poruszał gołym tyłkiem.
    
    - Kochanie taaaak! Mocniej! - usłyszałam cichy głos Agnieszki.
    
    W pierwszej chwili chciałam od razu wyjść, ale ciekawość i przyjemny dreszczyk emocji sprawił, że zostałam.
    
    Agnieszka zauważyła mnie, nic jednak na to nie reagując, miło uśmiechała się do mnie, jej się to chyba spodobało, że ja ...
    ... patrzę się na nich, a może nie chciała, by Tadek przerwał. Tadek coraz szybciej i intensywniej się poruszał, widać było, że sprawiał tym rozkosz leżącej pod nim Agnieszce.
    
    - Aaaach - z okrzykiem uniesienia Agnieszka naprężyła się, Tadek po paru mocnych, wolniejszych pchnięciach opuszczając jej nogi, przytulił się do Agnieszki całując ją. Agnieszka znowu uśmiechnięta spojrzała na mnie, co teraz zauważył Tadek, obracając głowę.
    
    - A ty, co tutaj robisz!? Krzyknął na mnie, ale do mnie to nie docierało, ja z otwartymi ustami stałam jak zahipnotyzowana. Tadek wyprowadził mnie z pokoju, słyszałam jeszcze jego podniesiony zdenerwowany głos za drzwiami:
    
    - Jak ona tutaj weszła?
    
    Agnieszka na to:
    
    - A czy zamknąłeś drzwi za Kamilem, gdy on był po swoje rzeczy?
    
    Odpuściłam, położę się do łóżka Weroniki.
    
    Pomimo zmęczenia nie potrafiłam jednak zasnąć myśląc o tym, co zobaczyłam. Leżąc w łóżku odruchowo, bezwiednie dotykałam się krocza myśląc, jakie to jest uczucie, ona była taka szczęśliwa. Dopiero, gdy do pokoju weszła Weronika dotarło do mnie, co robię i przestałam.
    
    Na szczęście Tadek nie wspominał o tym incydencie, było mi głupio, że tak tam stałam i patrzyłam na nich, zamiast wyjść. Ale podobało mi się to, jacy oni oboje byli szczęśliwi. Agnieszce to nie przeszkadzało, że ja na nich patrzę, wręcz była zadowolona, dlatego zostałam.
    
    Agnieszka zawsze jest tak pięknie uczesana i umalowana, ale co się dziwić to jej zawód. Postanowiłam poprosić ją by skróciła mi włosy i ...
«1234...8»