1. Czarci Jar (III). Upiorna procesja


    Data: 06.03.2021, Kategorie: Incest Nastolatki horror, Autor: Man in black

    ... aprobatą, po czym uciszyła salę gestem dłoni.
    
    – Dziękuję bardzo. A teraz chciałabym zaprosić państwa na krótki spacer.
    
    Goście skorzystali z zaproszenia. Rozległo się szuranie krzeseł, brzęk naczyń i ludzie zaczęli wychodzić wraz z prowadzącą, która zniknęła już w holu. Po chwili wszyscy znajdowali się na zewnątrz. Poranek nie był chłodny, powietrze było rześkie, a słońce coraz wyraźniej rysowało się nad ich głowami. Ruszyli polną drogą, pełną nierówności, kamieni i kolein. Szli w nieładzie, po kilka osób w szeregu, rozciągając pochód do kilkunastu metrów.
    
    – To jest Lidia – przewodniczka wskazała kobietę, która właśnie wyszła z mijanego domu – opiekuje się domem, do którego serdecznie zapraszam wszystkich spragnionych sauny czy kąpieli zdrowotnych.
    
    Lidia dla odmiany miała na sobie habit w kolorze turkusu. Pomachała mijającym ją ludziom i wróciła do swoich obowiązków. Tymczasem grupa podążała za przewodniczką, rozglądając się dookoła. Wszystko tutaj zdawało się znajdować w nieładzie, co było wyłącznie pozorem, mającym nadać okolicy sielski wygląd. Czas zdawał się tutaj zatrzymać wieki temu. Mijali niskie płotki plecione z chrustu. Pojedyncze drzewka i kępy traw sprawiały wrażenie, że to ludzie przystosowują się do przyrody, nie odwrotnie. Wszystko to sprzyjało odprężeniu.
    
    Minęli kilka domów, które były do ich użytku. Była chata, w której odbywały się masaże, a nawet budynek przeznaczony na medytacje i wykłady. Opiekowała się nim Mada, młoda kobieta w ...
    ... turkusowym habicie z warkoczem sięgającym pasa. Minęli jeszcze karczmę, którą Chiara polecała wszystkim spragnionym i głodnym. Wreszcie po jakichś dwudziestu minutach wrócili do punktu wyjścia. Zapowiadał się ładny, słoneczny dzień.
    
    Natalia była zachwycona Czarcim Jarem. Początkowo traktowała ten wyjazd jako pretekst, żeby być blisko ojczyma. Uznała, za romantyczne, że zrobią to na wycieczce. Jednak już od pierwszych chwil, poczuła czar tego miejsca. Ledwie wrócili ze spaceru, od razu zapowiedziała, że zamierza skorzystać z jednej z kąpieli zdrowotnych i z profesjonalnego makijażu.
    
    Lucyna obruszyła się. Natalia spodziewała się takiej reakcji i nie zamierzała ustąpić. Na szczęście wsparł ją Jurek. Ten czaruś miał duży wpływ na matkę. Natalia obserwowała, jak Lucyna mięknie pod jego argumentami. Czy ona w ogóle ma swoje zdanie? Dziewczyna czuła coraz większą niechęć do rodzicielki, która irytowała ją najmniejszym drobiazgiem.
    
    Lucyna wybrała zabieg rozjaśniająco odmładzający z witaminą C. Stwierdzili wspólnie z Jurkiem, że pójdą później na saunę, a jeśli starczy im sił, skorzystają z hydromasażu z algami. Natalia przysłuchując się ich rozmowie, nagle poczuła ukłucie zazdrości. Czy matce nie zachce się pieprzyć, kiedy już odpocznie i się odpręży? Jeszcze zajeździ Jurka i ten nie będzie miał siły na nią, a tego by nie zniosła.
    
    – Natka, idziesz ze mną? Kąpiele są po drodze – Lucyna zatrzymała się w drzwiach.
    
    – Idź, skoczę jeszcze do ubikacji, dogonię cię – ruszyła w stronę ...
«12...567...14»