Zwyczajne małżeństwo
Data: 06.03.2021,
Kategorie:
bdsm
małżeństwo,
Autor: PióroAteny
... intensywnością ruchów traciła wątek i przy szybkim tempie nie wiedziała już, gdzie kończy się ona, a zaczyna on. Doznanie było zbyt intensywne, więc nie umiała zapanować nad tym, że krzyki przeobraziły się w gwałtowny szloch. Nie chciała jednak przestać, wiedziała, że już są blisko. Całym swoim ciałem odbierała pchnięcia, ocierając twarz o miękką, choć wilgotną od łez pościel. Gdy mężczyzna nachylił się do przodu, mocniej naciskając na jej ręce i zwiększając nacisk na przednią ściankę zemdlała z rozkoszy, przeżywając jeden z najbardziej intensywnych orgazmów w swoim życiu.
Pan wyczuł, jak pochwa kobiety zaciska się rytmicznie, więc przyspieszył ruchy, w amoku nie zauważając, że uległa stała się jakby bardziej wiotka. Jego lędźwie objął ogień, gdy przez całe ciało przebiegł piorun rozkoszy. Mężczyzna zatrzymał się, przeżywając spełnienie i czując, jak drgający penis pompuje spermę do wymęczonej, gorącej cipki. Nawet nie wydał z siebie dźwięku, bo doznanie skupiło się w okolicach intymnych, aby całą siłę włożyć w ten jeden, gwałtowny i oczyszczający orgazm. Korzystając z ostatków sił wyszedł z kobiety i padł obok niej umęczony zupełnie, jak ona. Dopiero, gdy spojrzał ja twarz Amelii zauważył, że jest nieprzytomna. Łagodnie poruszył jej ramieniem, chcąc ją ocucić. Ostatnie, co zapamiętał przed zaśnięciem, było to, jak kobieta jego życia otworzyła oczy i uśmiechnęła się do niego, szepcząc życzenia na dobry sen.