1. Nagroda


    Data: 08.03.2021, Kategorie: Hardcore, Laski Mamuśki Oral Autor: winex

    ... przesuwać główkę penisa bawiąc się najpierw jej łonem z cudownymi, gęstymi czarnymi włoskami, potem brzuszkiem aż doszedłem do piersi. Dotykałem nim brodawek sutków czym wywoływałem jej pełne podniecenia westchnienia. Cały czas byłem nienasycony. Złapałem w ręce jej, tak cały czas podniecające mnie piersi i objąłem nim członka, przesuwając go między nimi. Byłem zafascynowany, że tak na wszystko mi pozwala. Zatrzymałem się, gdy moje podniecenie niebezpiecznie wzrosło. Jakoś wstydziłem się wytrysnąć na jej ciało. Wkrótce napięcie trochę opadło. Przesunąłem się wyżej. Teraz mój członek dotykał jej szyi a chwile później policzka. Przesunąłem się jeszcze trochę dotykając jej ust, a wtedy ona wysunęła język, dotykając nim penisa. Aż jęknąłem z podniecenia, a jej mokry język cały czas przesuwał się po główce penisa, sprawiając mi rozkoszną przyjemność.
    
    Nie wytrzymałem. Cofnąłem się i gwałtownie złapałem moją Panią za cipkę, może nawet zbyt gwałtownie, bo ponownie pisnęła zaskoczona. Jeden z moich palców lekko zagłębił się w jej nawet nie wilgotnej, a mokrej dziurce. Odważyłem się nawet na krótką chwilę całkowicie tam zagłębić palec. Przesuwałem rękę po jej mokrej cipce, aż poczułem, że i futerko też jest mokre, a ona zamykając oczy zaczęła pojękiwać i lekko wyginać biodra.
    
    Położyłem się na niej. Jęknęła głośniej, gdy poczuła jak mój członek znowu w nią wnika. Tym razem wiedziałem, gdzie dokładnie znajduje się wejście do jej „skarbnicy rozkoszy” i nie miałem żadnego ...
    ... problemu, aby tam się zagłębić. Drugi raz tej nocy posiadłem swoją Ginewrę. Teraz bardziej pewny siebie pchałem mocniej niż wcześniej i trwało to dłużej, zanim moje nasienie ponownie zaczęło wypełniać jej pochwę. Tak jak poprzednio, gdy szczytowałem, tak i teraz pani profesor też szczytowała wkrótce po mnie. Jej ciało, lekko wyprężone zadrżało, a z ust wydobył się ten sam jęk rozkoszy co za pierwszym razem.
    
    Leżałem na niej wyczerpany, trzymając ręce na jej piersiach. Emocje opadały, a ja odzyskiwałem siły. Chciałem wstać, ale mnie przytrzymała.
    
    – Poleż tak jeszcze trochę Arek – szepnęła – nie wiesz jakie to przyjemne.
    
    – Zapadła dłuższa cisza, nie licząc stukotu kół pociągu. Nie musieliśmy nic mówić, po prostu było nam dobrze. Moja Ginewra głaskała mnie po plecach, tyłku, czasami lekko drapiąc. Niczego więcej w tym momencie nam nie trzeba było.
    
    – Co ty ze mną wyprawiasz – szepnęła w pewnym momencie, głaszcząc mnie po włosach – powinnam potrafić ci się oprzeć... ale nie mogę...
    
    – Nic nie szkodzi – szepnąłem uśmiechając się i delikatnie dotykając palcem jej piersi. Moja męska duma została mile połechtana jej słowami.
    
    – Szkodzi, szkodzi. Może do więzienia by mnie nie wysłali, masz osiemnaście lat, ale za seks z uczniem mogą mnie zwolnić z pracy.
    
    Nie miałem pojęcia, że coś takiego może grozić Pani profesor. Jak mi się wydawało, nie robiliśmy przecież niczego złego.
    
    – Nie szkodzi – powtórzyłem. – Nikomu o tym nie powiem. Nawet nie zamierzałem. Jest pani wspaniałą ...
«12...456...9»