Wesele w Malborku
Data: 25.03.2021,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Fat_ass_lover
... kilkanaście lat. Alicja pode mną zadrżała i wyczułem, że dopadł nas orgazm w tym samym momencie. Nie wychodząc z jej cipki opadłem jej na plecy i dopiero teraz, po raz pierwszy, uchwyciłem jej gigantyczne cycki. Zacząłem pieścić je poprzez cienki materiał stanika, ugniatać niewidoczne brodawki i poczułem po chwili z satysfakcją, że mój kutas znowu zaczyna sztywnieć. Moja młoda kochanka pomimo formalnej niedojrzałości musiała mieć wielką seksualną intuicję, bowiem zrozumiała, że tym razem potrzebuję koniecznie bezpośredniego kontaktu, również wzrokowego, z jej wspaniałym biustem. Pomimo tego, że przytrzymywałem ją za piersi, wyśliznęła się spode mnie i rozpinając stanik, oraz zdejmując majteczki, legła na łóżku obok mojej żony! Tylko szeroko rozwarte nogi opuściła poza krawędź łóżka, a gestem zachęciła mnie na abym ukląkł pomiędzy nimi. Widok był zupełnie nieziemski, pomimo panującego mroku. Cholernie zgrabne i cholernie puszyste młodziutkie uda, pomiędzy nimi prawdziwy busz gęstych, kruczo czarnych włosów, pomiędzy którymi można było tylko domyślać się wspaniałej, ciasnej pomimo mojego wcześniejszego wytrysku, cipki. No a powyżej tego obrazka wielkie, miękkie i ciężkie cyce, które wylewały się aż poza ramiona dziewczyny! Opadłem pomiędzy jej udami, a mój kutas, bez żadnego prowadzenia ręką, sam znalazł sobie drogę do wyśnionego celu. Tym razem poruszałem się dużo spokojniej. Jednym razem opierałem się na obydwu rękach, ssałem i przygryzałem brodawki dziewczyny, aby za ...
... moment spocząć tylko na jednej ręce, a d**gą ugniatałem te wielkie bufory, co najwyraźniej sprawiało Alicji wielką przyjemność. Pomimo tego, że nie wydawaliśmy z siebie żadnych dźwięków, to pracujące pod nami łóżko musiało znowu budzić moją żonę. W pewnym momencie zdawało mi się nawet, że otwiera oczy, ale Alicja chwyciła ją za dłoń i trzymała tak długo, aż doczekaliśmy następnego, chociaż niewiele słabszego co poprzedni, orgazmu.
Ostatkiem sił opadłem na podłogę tuż koło łóżka. Alicja sięgnęła po chusteczkę higieniczną i bardzo dokładnie wytarła sobie swoją zarośniętą szparkę. Po czym z niewinnym uśmieszkiem wcisnęła mi ją do ręki, pocałowała w usta i cichutko wymknęła się z pokoju. Nie rozbierając się nawet położyłem się obok żony i w jednej sekundzie usnąłem kamiennym snem.
Już świtało, kiedy obudziły mnie jakieś przedziwne dźwięki. Długo dochodziłem do siebie usiłując sobie ułożyć w pamięci wszystkie szczegóły ostatniego wieczoru. W półśnie nie byłem wcale pewien, czy to zdarzyło się naprawdę. Dźwięki zza okna spowodowały, że niechętnie podniosłem się z łóżka i podszedłem do otwartego na oścież okna. Świtało. Dosłownie kilkanaście metrów na wprost przede mną dojrzałem niewyraźnie, kochającą się parę. Dziewczyna była zgięta wpół i opierała się rękoma na jakimś pniu po ściętym drzewie. Za nią stał mężczyzna mocno przytulony do jej silnych ud i walił w nie niczym taran. Nie widziałem szczegółów, ale sądząc po wielkości piersi kołyszących się pod dziewczyną, musiała to być ...