Rozkosze Meki 1
Data: 05.04.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Trans
Autor: transmasomax
... wejście z d**giej strony w odbyt. Byłam ruchana mocno, brutalnie i rytmicznie. „Kochankowie” zamieniali się miejscami. Ruchali mnie wszyscy. Ruchali na „bosaka” i spuszczali się w dupę i gardło. Nie bawili się w delikatność. Gdy już nie mogli i mieli dosyć to zadzwonili po pomoc. Przyszło jeszcze kilku. Położyli mnie na plecach i trzymali za podciągnięte i rozwarte nogi. Moja wielka dupa była w górze, ziejąc otworem i kapiąc spermą. Narządy sztywno sterczały. Bardzo dziwili się widząc je w taki stanie i kutasowi z wepchniętym sztyftem. W zasadzie to oni mnie gwałcili a nie ruchali. Trzymając mocno.
- Ty czemu on ma takie jaja i ten drut w kutasie a na sutkach klamerki? – Spytał jeden.
- Po pierwsze to nie jest „On” a „Ona”. To jest transka, suka. Nie widzisz cyców. Są dziwne ale są. Idzie do tych tam, no wiesz, do domu K…. K… powiedzieli, że możemy sukę wyruchać ile chcemy, ale na być na chodzie. Mam ją zaprowadzić do nich. No poruchajcie sobie, jak macie chęć i czym. Kończymy. – Powiedział.
- Ty, ale K. to sadyści. Zamęczą ją. Pamiętasz co widzieliśmy przez okienko. Było straszne co robili. I te jakieś maszyny, jakby ze średniowiecznej Sali tortur inkwizycji. – Mówił ten d**gi.
Słuchałam przerażona coraz bardziej.
- Tak to prawda. Ale oni nikogo nie zmuszają. Takie jak te przychodzą dobrowolnie. Z resztą czy komuś kiedyś zrobili krzywdę? Słyszałeś o tym? – Pytał pierwszy.
- No nie, nie słyszałem. To są fachowcy. Choć sadyści i lubią zadawać ból. Ja tego ...
... nie lubię to nie mój rejon seksu. – Gadał d**gi.
- Pewnie, ja też nie lubię. Z resztą chyba większość ludzi nie gustuje w czymś takim. K… kiedyś tłumaczyli mi, że to też jest seks, ale dla wąskiej grupy ludzi. Jest to Sado Maso. Ich podnieca to co robią a taką sukę jak ta podnieca to co czuje. Ma nawet orgazmy i to jakie. Ci co nie znają sprawy nazywali by ją i jej podobne zboczone a ten seks zboczeniem. No ale wiesz w jakim kraju żyjemy i nie ma co walczyć z ludzką niewiedzą. To nie jest żadne zboczenie. – Wyjaśniał pierwszy.
Leżałam wykończona. Dupa, uda i usta zalane spermą.
- No teraz zmykajcie. Ja muszę ją doprowadzić do K. – powiedział.
Poszli. Pomógł mi się podnieść.
- Jak ty masz na imię? – spytał.
- Arletka, proszę Pana. – szepnęłam cicho.
- Arletka, ładnie. Podobało ci się suko? – Pytał.
- Tttt tak, proszę Pana. – odszepnęłam. Bo co miałam powiedzieć?
Pomógł mi się pozbierać. Dał wody do popicia ale nie pozwolił obmyć zaklejonych narządów i dupy.
- K. zabronili. – Wyjaśnił widząc mój pytający wzrok.
- Teraz masz zrobić pełny makijaż i założyć perukę. – powiedział wyciągając wszystko co potrzeba z przyniesionej torby.
Malowałam się a on trzymał lusterko. Po chwili stała przed nim śliczna dziewczyna. Naga, z nietypowymi cyckami o sinawo obrzmiałymi sterczącymi narządami.
- No, Arletko, no, no, jakbym cię nie widział to dałbym się nabrać jak nic. Jesteś ładna dupa. – Mówił ze śmiechem.
- Dziękuje Panu. – Powiedziałam uśmiechając ...