1. Obozowy prysznic. Więcej niż podglądanie


    Data: 15.07.2019, Kategorie: prysznic, łazienka, Nastolatki wakacje, Podglądanie Autor: Colgate

    ... zdecydowanie stukać w drzwi do łazienki. Po chwili jedna z dziewczyn, chyba Paulina podeszła i zapytała, o co chodzi. – Daria do kierownika! – krzyknął Artur. – Co? – Daria do kierownika, natychmiast! – powtórzył Artur jeszcze głośniej. Paulina pewnie przekazała koleżance, bo po chwili klucz zgrzytnął. Chłopcy zamarli.
    
    Kiedy drzwi uchyliły się na 20 centymetrów, w oka mgnieniu, wszyscy naparli na nie (otwierały się, chyba niezgodnie z przepisami, do środka pomieszczenia) i zanim dziewczyny zdążyły krzyknąć, wpadli do środka, zatrzasnęli je za sobą, a Paweł raz tylko przekręcił klucz i wyjął go z zamka. Podbiegł do ściany, przez którą, na wysokości sporo ponad dwóch metrów, były poprowadzone rurki z wodą. Stanął na palcach i położył klucz na nich. Desant, jak u komandosów, w 8 sekund załatwili cały niezbędny wstęp. Nie na darmo popołudniu ćwiczyli!
    
    Dziewczyny były tak zdezorientowane, że nawet nie krzyczały, czego można się było najbardziej obawiać. Paulina z Aśką zasłoniły rękami, co im się udało i cichutko popiskując wtopiły się prawie w róg pomieszczenia. Woda z dwóch pryszniców też minimalnie je oddzielała od agresorów. Daria, zawinięta w ręcznik stała przy drzwiach i trochę trzęsącym się głosem wyrzucała z siebie urywane słowa: – E, no, chłopaki, bez jaj, otwórzcie. – Bydło robicie, pro-oszę, o-otwórzcie.
    
    Patryk był największym luzakiem. Wiedział, że podoba się dziewczynom i bardzo wierzył w siłę swojego uroku. Dodatkowo, przewidując, jak sprawy będą ...
    ... postępować, wziął ze sobą, należący do Pawła, odtwarzacz z głośnikiem. Paweł trochę protestował, ale w końcu dał się przekonać, że urządzenie stanie daleko od wody i nie będzie uszkodzone. Nikt na 100 procent nie wiedział, czy takie pewne, ale wizja roztoczona przez Patryka wygrała. Nadszedł czas jej urzeczywistnienia.
    
    – Drogie Panie – ukłonił się Patryk, z gracją w stylu muszkieterów – nie wyrzucajcie nas, ubogich artystów. Ku waszej uciesze zaprezentujemy, zupełnie bezpłatnie, występ taneczny, pod tytułem "Rajska plaża". Przywitajcie tancerzy oklaskami!
    
    Dziewczyny zatkało. Dla spotęgowania efektu, że decyzja leży po ich stronie, Patryk, ruchem ręki skierował kolegów na lewo od drzwi. (Wydawało się, że droga na zewnątrz jest wolna, no wprawdzie bez klucza, ale to szczegół...) Ulokował odtwarzacz na parapecie małego okienka służącego za wywietrznik i spokojnie położył palec na "play’u". Czekał na reakcję kąpiących się. W tym czasie Paulina i Aśka przebiegły drobniutkim kroczkami do swoich ręczników i poowijały się nimi.
    
    – O, widzę, że kreacje na występ już przygotowane – szczególnie uroczo zaśmiał się Patryk – możemy zaczynać. Poleciały dance’owe rytmy, a dziewczyny chyba trochę odetchnęły i patrzyły z coraz większą swobodą a nawet zainteresowaniem na zgrabne męskie ciała, tylko w krótkich frotowych przepaskach.
    
    Chłopcy wyginali się i przytupywali. Wyglądało to jak transowy taniec plemienny. Zbyszkowi i Patrykowi coś już nabrzmiało z przodu ręcznika. Dziewczyny zagryzały ...
«1234...»