1. Karolina. 15.


    Data: 12.05.2019, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... ?
    
    Nawet nie czekałam... tylko posłałam...
    
    I znowu w cipce zaczęło mnie boleć... apapy przestają działać... łyknęłam następny.
    
    Cholera, nawet nie umie grzebać w kobiecie.
    
    Nie wiem, czy go jeszcze raz zadowolić... czy nie pozwolić już sprawom się toczyć... ?
    
    Przyszła odpowiedź...
    
    - Jesteś pobita ?
    
    - Prawie... ale to była zabawa...
    
    - Jak można tak się bawić ?
    
    - Niektórzy to lubią ?
    
    - A Ty ?
    
    - Niekoniecznie... wszystko zależy od tej d**giej osoby...
    
    Już nie odpowiedział.
    
    Zwykły facet może nie zrozumieć... a ja toczę swoją wojnę...
    
    Zostawiłam korek, ubrałam szlafrok i wyszłam do niego...
    
    - Chyba jednak nam na ciebie ochotę...
    
    - Naprawdę ?
    
    - Jeszcze żadna mnie tak nie zadowoliła...
    
    - Jestem wyjątkowa...
    
    - To pokaż co potrafisz...
    
    - W cipę nie dam, bo chyba mnie zadrapałeś i boli jak cholera...
    
    - Przepraszam...
    
    - Nie szkodzi... wiem, po co jestem...
    
    Dobra. Wykonam to zadanie do końca... los mnie testuje... a ja... mam go w dupie...
    
    Zaczęłam ciągnąć... i pieścić jajka...
    
    Nie stawał... ale jęczał...
    
    - Dobrze to robisz...
    
    - Ma ci stanąć ?
    
    - Niekoniecznie.... też jest przyjemnie...
    
    Jadę... mam w tym przyjemność, bo zawsze miałam... za 3 godziny i tak jedziemy...
    
    - Odwróć się na brzuch... Panie...
    
    Zdziwiony... ale się przekręcił...
    
    A ja.. wiadomo... pieszczoty ...
    ... pośladków... muskanie i dotykanie...
    
    Zaczęło mi się podobać..
    
    - Jeszcze żadna tak mnie nie pieściła...
    
    - Mówiłam, o mnie nie zapomnisz...
    
    Poszły pocałunki, lekkie dmuchnie i coraz bliżej dziurki...
    
    Jego biodra poruszały się...
    
    Czuł energię... moje zaangażowanie...
    
    Gdy wbiłam się językiem prawie skoczył...
    
    - Ja pierdolę... ale odlot...
    
    Jeszcze mocniej... w środek... dookoła...
    
    Wsunęłam dłoń pod niego.... już stał...
    
    I poszło... całe moje doświadczenie... wielkie uczucie... bo i lubię, i mi zależy.
    
    Podniósł biodra... jago kutas pęczniał... może dojdzie... ?
    
    Minęły.. 3... albo 5 minut... gdy nagle się przekręcił i szarpnął mnie za włosy...
    
    Oczywiście na kutasa...
    
    Jęczał i walił jak oszalały... a ja palcem nadal drażniłam tyłeczek...
    
    Gdy strzelał wcisnął jak najbardziej...
    
    Nie poleciało dużo.. dałam radę bez problemu...
    
    - Jezu... ale czad.... ale z ciebie babka...
    
    Leżał na plecach i dyszał....
    
    - Naprawdę chciałbym mieć taką żonę...
    
    - Takie są tylko kochanki...
    
    - Cholera... masz rację... spotkamy się jeszcze ?
    
    - Liczę na to... będę wiele spraw załatwiać i może będzie potrzebna pomoc takiego kogoś jak ty...
    
    - Zaczynam się bać...
    
    - Mówiłam ci, mam sprawy do wyrównania...
    
    - Pomogę...
    
    I o to chodzi... długo powinien pamiętać, że mój język był w jego dupie, a to zobowiązuje... 
«12...78910»