Kara za grzechem chodzi - fragment…
Data: 16.07.2019,
Kategorie:
miłość,
Sex grupowy
sekret,
Incestmojejdziewczyny,
Autor: adix
– I jak? Podobają ci się? – Marta wyrwała mnie z zamyślenia, prezentując buty, które założyła w kolejnym sklepie.
Od godziny chodziliśmy po galerii handlowej Malta w Poznaniu, starając się odnaleźć buty marzeń mojej dziewczyny. Poprzednie były zbyt turkusowe. Dlaczego ja się zgodziłem na ten maraton?
– Wyglądasz w nich zjawiskowo. – Udałem zachwyt. Chciałem już iść do domu.
– Nie pomagasz takimi komentarzami. – Obraziła się i poszła przymierzać kolejną parę.
Przez godzinę naoglądałem się w galerii ładnych dziewczyn, ale teraz zacząłem się już nudzić. Wyjąłem smartphona i napisałem do Patrycji.
– Gdzie jesteś? Przybywaj z pomocą do galerii i zmień mnie. Ty się lepiej znasz na beżowych i bordowych kolorach. Uratuj mnie.
– Nie mogę. Jestem u Dawida. – Odpisała po chwili.
Wysłałem jej smutną buźkę z łezką na policzku.
– Nie rycz. Pomóż Marcie wybrać buty, to dostaniesz od niej wieczorem nagrodę.
Wolałbym dostać nagrodę od Patrycji. Odkąd Marta podczas wybuchu zazdrości zabroniła mi zbliżać się do Patrycji, spotęgowało to moje pragnienie kontaktu z zakazanym owocem. Dawno nie pragnąłem kochać się z Patrycją tak jak teraz. Muszę coś wymyślić, żeby się do niej zbliżyć przed upływem tygodnia, bo inaczej eksploduję.
– A ty wpadniesz dzisiaj do nas na noc?
– Zostaję u Dawida.
Poczułem jakby wbiła mi nóż prosto w serce. A potem przekręciła ostrze, żebym mocniej krwawił.
– To zajmij się nim teraz, potem połóż go do łóżka, przykryj kołderką i ...
... przybywaj do nas pod osłoną nocy.
– Teraz nie mogę się nim zająć, bo jest mecz. Mogę nago przed nim chodzić, a i tak woli gapić się w ekran.
– A kto gra?
– Messi.
– Uuu, trudna konkurencja.
– No właśnie. Siedzi z piwem wpatrzony w biegających i spoconych chłopaków.
– Może masz chłopaka geja? Ma obok najseksowniejszą dziewczynę w mieście i zamiast wtulać się w jej nagie ciało woli mecz oglądać?
Przesłała mi uśmiechniętą buźkę i serduszko.
– Za taki komplement należy się naga fotka, a nie buźka. – Podpuściłem ją.
Nic nie odpisała przez minutę. Albo się wahała, albo obraziła. Postawiłem na pierwszą opcję i zaatakowałem ponownie.
– Tęsknię za widokiem twojego nagiego ciała.
Marta podeszła do mnie z nowymi butami na nogach. Podniosła stopę w moją stronę, abym ocenił but.
– Poprzednie lepsze. – Tym razem postanowiłem być szczery.
Marta popatrzyła na mnie zdziwiona i rozczarowana.
– Nie. – Pisnęła mi do ucha – Te są ładniejsze. – Wyczułem w jej głosie irytację, że nasze gusty się rozmijają.
Patrząc na Martę, kątem oka zauważyłem nagą Patrycję na moim telefonie. Przechyliłem szybko ekran, żeby Marta nie dostrzegła nagiej przyjaciółki.
– Z kim tam piszesz i uśmiechasz się pod nosem – zapytała Marta z wyraźną nutą zazdrości.
Widać dziewczyny nawet w sklepie obuwniczym mają cały czas oko na swojego faceta. A myślałem, że buty pochłaniają sto procent uwagi.
Zastanawiałem się, czy powiedzieć jej prawdę, że flirtuję z Patrycją. Nie chciałem ...