1. Kara za grzechem chodzi - fragment…


    Data: 16.07.2019, Kategorie: miłość, Sex grupowy sekret, Incestmojejdziewczyny, Autor: adix

    ... jestem.
    
    Marta zajrzała do środka.
    
    – Już zdjąłeś?
    
    – Nie podoba mi się.
    
    – Ładna jest, ale jak chcesz znajdziemy coś innego. – Wyciągnęła rękę, aby zabrać koszulę.
    
    Zasłoniłem dostęp do koszuli swoim ciałem, jakbym chronił skazańca przed plutonem egzekucyjnym. Nie mogłem pozwolić, aby znalazła bokserki.
    
    – Nie musisz mnie wyręczać. Sam odniosę.
    
    Spojrzała na mnie podejrzliwie. Odpuściła i ruszyła na łowy.
    
    Wysłałem pierwsze zdjęcie Patrycji.
    
    Od niej dostałem nagą fotkę z wypiętymi pośladkami. Boże, ale miałem ochotę wbić się w nią w tej łazience i kochać się z nią do utraty tchu. Przesłaliśmy sobie jeszcze kilka zdjęć w wymyślnych pozach.
    
    – Dobrze mi – napisała krótko.
    
    – Mi też dobrze z tobą.
    
    Przesłała mi zdjęcie rozchylonych warg sromowych z dopiskiem: “Tam mi dobrze. W środku, głuptasie. Mam ochotę na orgazm.”
    
    – Nagraj i prześlij.
    
    – Najpierw ty.
    
    Rozejrzałem się dookoła przymierzalni. Tutaj nie mogłem tego zrobić. Marta może zajrzeć w każdej chwili. Poza tym, jestem dobrze wychowanym obywatelem i nie mam zwyczaju pozostawiać po sobie opryskanego lustra.
    
    Wyszedłem z przymierzalni i rzuciłem w stronę Marty, że idę do toalety. Znalazłem kabinę najdalej od wejścia. Zsunąłem spodnie, chwyciłem penisa i włączyłem nagrywanie wyobrażając sobie, że Patrycja pieści się teraz dla mnie, a nie dla Dawida. Nie mogłem się doczekać, aby zobaczyć nagranie, jak zakreśla kółka na łechtaczce, jak pieści swoją pierś, jak wsuwa palec do ...
    ... pochwy.
    
    Poczułem narastające podniecenie. Twardy penis zapulsował w dłoni.
    
    Wystraszył mnie dźwięk smsa. Spojrzałem na telefon.
    
    – Misja przerwana. – Napisała Patrycja. – Wpadka. Dawid wszedł do łazienki i nakrył mnie jak się onanizuję do telefonu. Obraził się i jest zły. Muszę iść go przekonać, że nagrywałam dla niego i że się tylko rozgrzewałam, aby zrobić mu niespodziankę i wskoczyć na jego cudnego penisa.
    
    – Będzie udawał obrażonego, aż zrobisz wszystko co będzie chciał. Nie daj się wykorzystać.
    
    – Miło, że się o mnie troszczysz. Skusiłeś mnie do złego i teraz muszę ratować związek. Jestem gotowa do poświęceń. Myślisz, że dobry lodzik, a potem anal wystarczą, aby go rozchmurzyć?
    
    – Ja bym jeszcze rozkazał ci przyprowadzić najlepszą przyjaciółkę i kazał ci patrzeć jak bzykam ją na twoich oczach.
    
    – On nie jest taki zepsuty jak ty.
    
    – Jak my.
    
    Przesłała buźkę.
    
    – Dobra. Idę trochę nakłamać.
    
    – Oszczędzaj swój tyłek dla mnie. Już za kilka dni minie moja kara i zamierzam nadrobić z tobą ten czas.
    
    Już miałem poczuć rozpływający się po moim ciele orgazm, a teraz trzymałem w dłoni miękki penis. Na dodatek Marta mnie szukała.
    
    Ubrałem się i wyszedłem do Marty.
    
    – Kończ już zakupy – powiedziałem zmęczonym głosem. – Mam ochotę kochać się z tobą, a nie godzinami chodzić za butami.
    
    – Związek nie polega tylko na wkładaniu penisa do cipki.
    
    – Wiem. Jest jeszcze wkładanie do buzi.
    
    – Ha ha – powiedziała sarkastycznie – ale dowcipne.
    
    – Trzeba było nie dawać mi kary ...
«1...345...21»