Uwiedzenie Moniki
Data: 27.04.2021,
Kategorie:
żona,
Zdrada
impreza,
Sex grupowy
Autor: Diabełwgłowie
... zaczął krążyć żywiej w żyłach. Miałem przygotowanego laptopa z nastrojową muzyką na romantyczny wieczór we dwoje. Spojrzałem na to co się dzieje. Panowie pili drinki, a Monika zapamiętale lizała się z Krzyśkiem, który bez żadnej krępacji pchnął ją na łóżko od razu po wejściu do pokoju i pracowicie pobudzał jej łechtaczkę palcami. Ładny mi romantyczny wieczór – pomyślałem ironicznie. Zapowiadała się dzika orgia z jedną bohaterką i wieloma kutasami. Jak w filmach porno, które oglądaliśmy wcześniej. Ręce mi trochę drżały.
Bartek spojrzał na mnie jakby szukając przyzwolenia. Kiedy skinąłem głową, uklęknął szybko przed Moniką i zaczął ściągać jej majtki. Monika nie broniła się. Materiał majteczek odkleił się z mlaśnięciem, świadczącym o wielkim podnieceniu. Za chwilę oczom wszystkich ukazała się jej gładka, zaczerwieniona już cipka. Bartek jak w amoku odsunął dłoń Krzyśka i dopadł swoimi ustami jej soków, które płynęły już strugą.
- Oooooh- wyjęczała Monika. - Tak mi rób.
W międzyczasie od drugiej strony łóżka wszedł Grzesiek z Jarkiem, którzy do tej pory najmniej aktywnie brali udział w zabawie. Jarek był lekko zaokrąglonym kolesiem. Wyglądał na niezbyt śmiałego. Grzesiek z kolei miał chyba ze sto dziewięćdziesiąt wzrostu i był dość dużej postury. Obaj zaczęli rozpinać sukienkę. Monika czując te zabiegi, oderwała na chwilę usta od Krzyśka, i podniosła ręce do góry aby ułatwić jejzdjęcie. Po chwili została w biustonoszu i pończochach. Biustonosz był zresztą tylko ...
... formalnością, i za chwilę leżał już w kącie łóżka.
- Krzysiek, nie bądź egoistą – powiedział Grzesiek. Wykorzystał moment, w którym Krzysiek oderwał usta od ust Moniki i położył ją na plecach. Grzesiek z Jarkiem momentalnie przyssali się do jej piersi. Krzysiek w tym czasie zaczął zrzucać z siebie ubranie. Zauważyłem, że pozostali panowie również nie próżnowali i powoli w powietrzu zaczął unosić się zapach męskiego podniecenia i pojawiało się coraz więcej wilgotnych, kapiących śluzem kutasów. Chyba największe wrażenie zrobił na mnie Andrzej. Jego tors był mocno owłosiony, a to co dyndało między jego nogami wyglądało... groźnie. Wszyscy goście nie mieli powodów do wstydu, jednak pała Andrzeja przypominała wąż strażacki, a nie była jeszcze twarda.
Ja, poddając się nastrojowi chwili również zrzuciłem z siebie ubranie, a mój kutas był tak nabrzmiały i obolały z podniecenia, że wystarczyłoby chyba dotknięcie żeby eksplodował. Nie chciałem tego. Jeszcze nie teraz. Bartek oderwał się na chwilę od lizania cipki i też zaczął się rozbierać na wyścigi. Wykorzystał to Krzysiek, który zaczął gmerać palcami w rozkosznej dziurce, a po chwili zaczął pocierać kutasem pomiędzy wargami. Spojrzał na mnie, i na mój wzwód. Zapytał – chcesz?
- Goście mają pierwszeństwo –odparłem, sam nie dowierzając w swoje słowa. Po raz kolejny zresztą. Za chwilę stanie się. W cipce mojej żony zagości inny facet. Nie wiem już, które emocje zżerały mnie w tym momencie bardziej.
Nie czekał sekundy dłużej. ...