Aktorka, cz. 4
Data: 08.05.2021,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Tomnick
... walka o pozycję w ich wąskim gronie, powtarzanie plotek, ekscytowanie się sukcesami mężów, wielokrotnie odtwarzane wrażenia z zagranicznych urlopów stawały się dla niej męczące i nudne. Pod powłoką życzliwości i uśmiechów koleżanki skrywały zawiść, chęć dominowania nad pozostałymi, dzięki sukcesom mężów, w których w zasadzie nie miały żadnego udziału. Teraz chciało jej się śmiać z takich 'osiągnięć' koleżanek.
Uważała, że odniosła spory osobisty sukces, który w oczach znajomych nie był najważniejszy. Raczej delikatnie deprecjonowały jej biznesowe zapędy, bądź dawały do zrozumienia, że to nie temat do rozmowy w tak prestiżowym gronie. Miała ochotę roześmiać się im w twarz. Podjęła kilka decyzji, dzięki którym jej dom zaczynał nabierać blasku jak przed wieloma laty i stał się źródłem zarobku, a ona, ku własnemu zdumieniu, pilnie zaczęła przypominać sobie podstawy angielskiego i niemieckiego.
Tylko ona jedna naprawdę wie, ile ją to kosztowało, ale zaczęła bardziej dbać o siebie. Pływała, maszerowała, uprawiała aerobik. Wszystko z intensywnością właściwą dla jej wieku, ale co to za przyjemność wreszcie ponownie wejść, a nie wbić się (!) w mniejszy rozmiar! Nie odmówiła sobie tej przyjemności i poinformowała o swoim sukcesie koleżanki. W odwecie wspomniały coś o naturalnej utracie wagi z wiekiem. Prawie wybuchła szyderczym śmiechem. Nie potrafiły cieszyć się jej sukcesem. Nie wspominała o bolesnych początkach, o zakwaszonych mięśniach, o ograniczonej ruchomości w stawach, ...
... która dosadnie przypomniała o upływających latach. Skoro ignorowały jej sukces, to nie opowie o drodze do niego. A przecież mogłyby skorzystać na niej doświadczeniach.
Na co dzień uprawiała seks z młodymi mężczyznami! Temat tabu w gronie koleżanek. A ona była pożądana! Patrzyła na te wyniosłe kobiety z dystansem i satysfakcją. Pokazywała się młodemu mężczyźnie nago albo w frywolnym stroju, uprawiała z nim seks, najrzadziej chyba w łóżku, i nie musiała zmuszać go ani płacić mu! Drugi młody mężczyzna prawie zgwałcił ją! I to w obecności drzemiącego Adama! Czego jeszcze miała oczekiwać? Odbierała to jako perwersję, ale co z tego? Inne mogły tylko pomarzyć o zmianach, jakie w jej życiu zaszły w ciągu ostatnich miesięcy! Odniosła ogromny sukces, niekoniecznie wyliczalny materialnie, ale... Czerpała tyle rozkoszy i satysfakcji z seksu, że w ramach wdzięczności, mimo zewnętrznego dystansu i drobnych złośliwości, była skłonna zrobić dla Adama wiele, bardzo wiele. Może nawet wszystko.
Adam na chwilę przerwał ustawianie sprzętu i podszedł do pani Weroniki.
– Patrz! – rzucił do Anny. Spojrzała w ich kierunku. Wsadził penisa w usta brunetki i chwycił ją za sutki. Zaczął machać piersiami w różnych kierunkach. Oboje wybuchli śmiechem. Złośliwość wobec pijanej brunetki sprawiła im nieskrywaną przyjemność. Po chwili wcisnął czerwony przycisk na pilocie, zatrzymując nagranie.
– Zaczekaj! – poleciła Anna. Podeszła, wzięła drugi aparat i wykonała dwa zdjęcia. Adam cofnął biodra i ...