-
35 lat starsza koleżanka mamy (4)
Data: 10.05.2021, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Autor: Bramsikos
... odpowiedziała Pani Monika. - Aj Paweł przepraszam Cię za siebie i Panią Wiolettę. Stare baby wypytują Cię o takie sprawy i prawią Ci komplementy – powiedziała Pani Monika. - Wszystko ok, nic się nie stało – odpowiedziałem. - Prawda Monia, czas leci, pamiętasz jak byłyśmy młode, chłopaki się za nami oglądali, a teraz co? Młodzi faceci za młodymi dziewczynami się oglądają, a faceci w naszym wieku też za młodymi – zaśmiała się Pani Wioletta. - Prawda, Wiolcia, prawda – przytaknęła Pani Monika. - Ale Panie przecież nie są takie stare, bez przesady – wtrąciłem się. - Paweł dziękujemy, ale my wiemy jak jest, czasy naszej świetności już minęły dawno, sam popatrz na siebie czy byś się obejrzał za nami na ulicy? – zaśmiała się Pani Monika. - Oczywiście, naprawdę jesteście Panie atrakcyjnymi kobietami – powiedziałem. - Dobrze, że na świecie jeszcze są tacy szarmanccy mężczyźni –powiedziała Pani Monika. - Oj prawda, prawda, ale powoli już na wymarciu – odparła Pani Wioletta. - Miło tak sobie posłuchać miłych komplementów prawda Wiola? – spytała Pani Monika. - Prawda Monia, tylko to nam teraz pozostało – zaśmiała się Pani Wioletta. - Paweł, a Ty za jakimi się dziewczynami oglądasz? Młodszymi, starszymi? – spytała Pani Monika. - Wiek nie gra roli Pani Moniko. Jak jest dziewczyna czy kobieta interesująca to może być nawet dużo starsza – odpowiedziałem. - No, Paweł to mądrze powiedziałeś, brawo – powiedziała Pani Wioletta. - Tak, tak, zgadzam ...
... się. Ale co Paweł, gdybyś spotkał kobietę atrakcyjną, interesującą to w ogóle Cię wiek nie interesuje? – ciągnęła temat Pani Monika. - Nie, nie patrzę na to – odpowiedziałem. - I w sprawach intymnych również? – spytała z jeszcze większym zaciekawieniem. - Tak – odparłem zdecydowanie. - I nawet jakby była 30 lat starsza od Ciebie to nie czułbyś niechęci w całowaniu się z nią czy czymś więcej? – spytała Pani Monika. - Nie, tak jak mówiłem wiek nie gra dla mnie roli – odpowiedziałem. - Miło się to słyszy Paweł, ale w to, to Ci chyba nie uwierzę – zaśmiała się Pani Monika. - Słyszałaś Wiolcia? Paweł, taki młody i przystojny mężczyzna mógłby się całować z 50 letnią, starą babą, taką jak my i nie czułby niechęci – kontynuowała Pani Monika. - No widzisz, to chyba jakiś unikat – odpowiedziała Pani Wioletta z uśmiechem na ustach. - Wiolcia, a może sprawdzimy czy mówi prawdę? Paweł, a mnie byś pocałował albo Panią Wiolettę? – spytała z uśmiechem Pani Monika. - Monia przestań, przecież Paweł mówił, że to mają być atrakcyjne kobiety, a nie my – zaśmiała się Pani Wioletta. - A racja Wiolcia – odparła Pani Monika. - Nie no oczywiście, że bym pocałował, mówiłem przecież, że są Panie atrakcyjne – odparłem. - Tak? To proszę Paweł mnie pierwszą, ale to ma być pocałunek, a nie cmoknięcie ustami. Wiolcia potrzymaj mi kieliszek – powiedziała Pani Monika podając kieliszek Pani Wioletcie. Pani Monika odwróciła się twarzą w moją stronę. Odłożyłem kieliszek na ...