1. Wakacje z ciocia (Ciocia Zuzia cz.4)


    Data: 11.05.2021, Kategorie: Mamuśki Autor: Percival L

    ... przeszłości kilkukrotnie byłem nad Bałtykiem, jednak nijak miał się on do ciepłych, południowych wód. Była jeszcze jedna różnica, nie związana jednak z martwą naturą. Na tutejszych plażach czymś zupełnie normalnym był widok pań opalających się bez stanika. W przeciągu kilkuminutowej przechadzki zobaczyłem więcej nagich piersi, niż poprzez całe moje dotychczasowe życie. Ze względu na obecność cioci starałem się nie zwracać uwagi na biusty innych kobiet, jednak samcza natura brała górę nad związkową lojalnością. Na szczęście Zuza miała w sobie ogromne pokłady wyrozumiałości, jedynie od czasu do czasu obdarowując mnie spojrzeniem z cyklu "ach te chłopy". Byłem ciekaw, czy Zuzia też odważy się na taki krok. Po krótkim spacerze rozłożyliśmy się w miejscu, gdzie było nieco więcej przestrzeni. Szybko pozbyliśmy się ubrań i w strojach kąpielowych rozsiedliśmy się na kocu.Zaczęliśmy nacierać się kremem przeciwsłonecznym. Zuźka kolistymi ruchami zaczęły rozprowadzać kosmetyk po moich plecach, niezaprzeczalnie sprawiając mi tym przyjemność. Jej palce z czułością masowały moje ciało, czasami niby przypadkiem zapuszczając się w obszary moich pośladków.- Teraz twoja kolej. - zaśmiała się, dając mi lekkiego klapsa w tyłek.Wycisnąłem na plecy cioci solidną porcję kremu, a następnie rozpocząłem proces wcierania go w jej delikatną skórę. Może to dziwne, ale dopiero teraz dostrzegłem drobne piegi, które z rzadka pokrywały jej ramiona i według mnie dodawały jej dziewczęcego uroku. Sam również ...
    ... nie mogłem darować sobie wypuszczenia moich dłoni nieco dalej niż powinienem, jednocześnie podejmując próbę zasygnalizowania jej o moich fantazjach. Nacierając jej plecy płynnym ruchem prześlizgnąłem się w rejon piersi. Niby przypadkiem zawadziłem o miseczki stanika, doprowadzając do częściowego odsłonięcia jej biustu. Liczyłem, że zrozumie ten sygnał, jednak Zuzia jedynie uśmiechnęła się, poprawiła biustonosz i podziękował mi za pomoc.Leżeliśmy obok siebie w milczeniu, rozkoszując się promieniami słońca. Z biegiem czasu na plaży zaczęło się robić coraz bardziej tłoczno. Jakaś para w średnim wieku, dalej duża grupa nastolatek, zapewne z jakiejś wycieczki szkolnej, albo obozu sportowego, gdyż towarzyszyły im dwie znacznie starsze kobiety, ewidentnie doglądające całą tę ferajnę. Było cudownie, jednak całą tę sielankę zaburzało mi pragnienie, by Zuza zrzuciła z siebie jeszcze jeden element garderoby. Nie wiem skąd taka chęć. Jej piersi dawno przestały być dla mnie tajemnicą. Odkąd rozpoczęła się nasza niecodzienna relacja widywałem je regularnie. Być może podprogowo mój mózg chciał, żeby inni faceci w myślach fantazjowali o tym, co jak mam na wyciagnięcie ręki. Naprawdę, sam nie wiem. W końcu stwierdziłem, że zaproponuję jej to wprost. Przecież nie uzna mnie za zboczeńca. Nie po tym wszystkim, co od kwartału wyprawia z własnym siostrzeńcem.- Ciociu, a może zdejmiesz górę stroju? Tyle pań opala się toples...- Mam rozebrać się przed obcymi ludźmi? Patrz ilu tu jest facetów.- I co z ...
«1...345...9»