-
Kuzynka Agnieszka (IV)
Data: 16.05.2021, Kategorie: Sex grupowy Brutalny sex sylwester, Autor: Baśka
... omdlała osunęłam się na jego ramiona i tak dobrą chwilę leżałam. Zsunęłam się z jego bioder, ale nie miałam siły się podnieść. Pomogła mi Tamara i razem poszłyśmy do łazienki, tam dłuższą chwilę stałam pod prysznicem, czule dotykając mocno obolałej Cipki, po czym wytarłam się w ręcznik, już prawie normalnie ubrałam się w nocną koszulę i poszłam do kuchni. Tam było wszystko w miarę posprzątane, Tamara trzymała w ręku dla mnie kieliszek wódki. Stuknęliśmy się, życząc sobie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i ferajna pojechała do siebie, a ja do łóżka. Długo nie mogłam zasnąć czując cały czas nabrzmiałą Cipkę. Tym nie mniej stwierdziłam, że był to wyjątkowo udany Sylwester. Wstałam lekko przed południem i pojechałam do Agnieszki. Ona też już wróciła z dyżuru, więc usiadłyśmy przy kawie i w kilku słowach zrelacjonowałam jej przebieg mojego Sylwestra, eksponując jego zakończenie. Ciąg dalszy w opowiadaniu "Kuzynka Agnieszka (V), Powitanie Nowego Roku". No i oczywiście standardowe już stwierdzenie. Opowiadanie moje jest prawdziwą relacją moich osobistych doznań i przeżyć. Jakakolwiek zbieżność faktów lub sytuacji jest absolutnie przypadkowa i niezamierzona.