Nie moja studniowka cz 9/10
Data: 18.05.2021,
Kategorie:
Trans
Autor: K0oma
... jego Ciała. W tym czasie obserwatorka jak by nigdy nic wyciągnęła z torebki lusterko i zaczęła poprawiać makijaż. Powolne, ale płynne ruchy rozsunęły rozporek i jednym ruchem uwolniły naprężonego penisa, który wyskoczył niczym ostrze sprężynowca. Nie należał do największych, wystarczyła pięść zaciśnięta tylko na cztery palce. Jednak sam fakty działał na mnie jak magnes powodując kilka pierwszych kropel na czarnych stringach. Postanowiłem spróbować czegoś nowego i chwyciłem członka między piersi. Z ognikami w oczach spojrzałem w górującego nade mną Pana prezesa jednak ten nie poczuł że to nie jest prawdziwa skóra. Zacząłem wykonywać powolne ruchy w górę i dół czasami lekko walcząc z naprężeniem. Dmuchanie, splunięcie oraz wydawanie przeze mnie dźwięków powodowało coraz więcej potu na czole zamroczonego mężczyzny. Jego przyspieszony oddech, jak i cała sytuacja dawały mi coraz większą przyjemność i czułem, że materiał całych stringów już jest mokry.- Więc skoro moja SEXOWNA córka tak dobrze się targuje to może Pan coś więcej dorzuci.- Ohhh takk... znaczy się ... nie przestawaj- To jak 150%, umowa od zaraz na trzy lata i promowanie.Mężczyzna zignorował kobietę, ja postanowiłem przejść do mojej przyjemności i zanurzyłem penisa w moich ustach. Wyczułem, że jest za późno i gdy jego główka znalazła się u wylotu mojego gardła rozczarowując mnie zaczął tryskać ciepłą spermą krzycząc.- Tak tak! Zgadzam sie ahhhh!Orgazm trwał kilka sekund, by tym razem mnie zawieść małą ilością ...
... spermy. Wstałem czując wilgoć między nogami, ubrałem szlafrok, by usłyszeć od matki:- To ty się idź przebrać a my sfinalizujemy umowę.Piętnaście minut później jechaliśmy do domu. Wiedziałem, że sam siebie nie zaspokoję więc muszę kogoś poprosić o pomoc.*Upadam po raz kolejny z głuchym dźwiękiem łokcia obijającego się o parkiet. Aneta mocnym krokiem podchodzić do kontaktu, by wyłączyć muzykę.- Który to raz? Trzeci?! Ehhh Czy to takie ciężkie? Jak długo już tańczymy?! Dobrze, że nie masz na sobie sukni, bo byś całą zniszczyła - kiwnęła głową wskazując moje obcisłe, pobrudzone od podłogi cieliste body.- To przez te buty. Ja dopiero co ogarnąłem chodzi. . .- Łam! Zobaczysz jeszcze jedna męska końcówka i urwę tobie zbędny balast gołymi rękoma - rozbrzmiało echo krzyku po sali.- Te buty to jakiś żart! Sama podeszwa a tak to sieć rzemyków, które oplatają nogę do kostki, usztywniają stopę, ale nie dają żadnego dodatkowego oparcia. Na czym mam utrzymywać nogę!?- Na dwunastocentymetrowej szpilce moja droga - uśmiechnęła się sadystycznie kobieta - Bycie piękną kosztuje i czy tobie się to podoba, czy nie musisz zapłacić tę cenę i to znacznie więcej niż "zwykła" kobieta. A co do piękności to dziś skończymy, masz już plany na popołudnie więc ciao.Byłem w gburowatym nastroju, poirytowany butami.- Te leki strasznie piorą mi mózg jeszcze kilka miesięcy temu nawet nie pomyślałbym by jakakolwiek część ubioru mogła mnie zirytować. No chyba, że mówimy o gryzącym swetrze, ale te buty! I mam jeszcze ...