Nie moja studniowka cz 9/10
Data: 18.05.2021,
Kategorie:
Trans
Autor: K0oma
... tańczyć! - wściekałem się pod nosem na prostej ulicy czekając na Magdę, która właśnie podjeżdżała.Tuż po otwarciu drzwi mocno rzuciłem torbę z butami, cielistymi rajstopami i body na tylną kanapę. Poprawiłem rękawy od czarnego cienkiego płaszcza i przy wsiadaniu zaciągnąłem mundurkową spódniczkę tak by na niej usiąść. Wszystko było szybkie oraz pod wpływem emocji co poskutkowało bardzo nieprzyjemnym wciśnięciu się korka w moją dziurkę przy zajęciu miejsca.- Oho widzę, że ktoś ma zły humor. - stwierdziła matka, patrząc na moją twarz wyrażającą gwałtowne rozciąganie odbytu wraz z podsumowaniem wcześniejszego zachowania.- Cóż... mam nie najlepszy dzień- To dobrze się składa, bo jedziemy poprawić tobie humor.- Hymm? - czekałem na rozwinięcie zapinając pasy.- Jako iż jesteś fotomodelką masz w kontrakcie dostęp do salonu kosmetycznego z prawdziwego zdarzenia. I dlatego tam teraz jedziemy?- Naprawdę? Ale po co.. nie chce mi się. Jestem zmęczon..a - przeciągnąłem trochę by nie zdenerwować mamy- NO właśnie, moja biedulka jest zmęczona i należy jej się prawdziwe zadbanie. Poza tym już jesteśmy - silnik samochodu zgasł.Budynek był faktycznie kilka minut drogi ze szkoły co podkreśliła Magda, wchodząc do środka, by zachęcić mnie do jak najczęstszych wizyt. Na brązowej elewacji nadzianej szarymi ozdobnymi kamieniami widniało podświetlane żółtym światłem logo trzech nałożonych na siebie piramid z napisem "Queen Baths". Recepcja, jak i reszta budynku była stylizowana na czasy ...
... starożytne. Palmy w doniczkach i inna zieleń, fontanny, posągi widać i czuć było pieniądze.- Witamy drogie Panie- Tak tak, ja tutaj mam kartę - wymamrotała pod nosem matka grzebiąc nerwowo w torebce, by po chwili szamotaniny wyjąć czarny plastik z tutejszym szyldem.Recepcjonistka zawołała koleżankę albo przełożoną, by razem z nią przez chwile patrzeć w monitor komputera. Po wymianie paru zdań starsza stażem odeszła a d**ga zwróciła się do nas.- Miło nam gościć nową twarz firmy "Rose thorns" jesteśmy do Pani usług w każdej chwili. I tutaj widzę, że Pani Magdalena również jest na karcie?- Tak tak, taki kontrakt udało nam się podpisać i JA też jestem waszą premium klientką. - stwierdziła opryskliwie- Więc po Panią zaraz przyjdzie kierownik zmiany a teraz ustalmy jaki pakiet. Pani Leno jest Pani pierwszy raz więc przedstawię warianty...- Ten najbogatszy! Moja córka jest bardzo zmęczona i wymaga uwagi - wcięła się mama, powodując grymas złości na twarzy młodej blondynki- Pozwoli Pani, jednak że Pani Lena odpowie - napięła sytuacje jeszcze bardziej- Faktycznie jestem zmęczon..a więc niech będzie ten najlepszy.- Jest Pani pewna?- Tak, lepiej już chodźmy - wskazałem oczami na moją wściekłą matkę.- Oh tak, rozumiem. To ja się może Panią zajmę - ruszyłem za recepcjonistką, by zniknąć w pierwszych drzwiach na lewo.*Pomieszczenie było małe z szafkami jak szatnia na basen. Było ono przejściowe gdzie przygotowywałeś się do zabiegów.- Pani wybaczy... Ale Pani Matka jest- Nieznośna? Wredna? Wiem i ...