Serce Wulkanu (II)
Data: 27.05.2021,
Kategorie:
Fantazja
demon,
Brutalny sex
Autor: Witch
... jej zleceniodawca skupił się bezpośrednio na drzwiach zamykając je starannie. Potem palcami przesunął po framudze wypowiadając słowa, których nie sposób było znaleźć w żadnym ludzkim języku. Efekt był natychmiastowy; fioletowa smuga przemknęła dookoła drzwi stapiając je w jedność ze ścianą.
- wyszeptała całkiem zdumiona. Znachorki, kuglarze i szarlatani byli w Dragonkeep dość powszechnym widokiem, ale prawdziwy czarodziej to było coś. Akademia w stolicy imperium pilnie strzegła swych tajemnic, szkoliła niewielu adeptów i większość z nich albo nigdy nie opuszczała uczelni albo służyła na dworze cesarskim.
zignorował jej uwagę, więc nie pozostało jej nic innego jak zademonstrować łup. Chwilę majstrowała przy tasiemkach gorsetu by w końcu wyciągnąć rubin. Kamień ciągle lśnił co przyjęła z lekkim zdziwieniem. W domu hrabiny założyła, że to jakaś sztuczka z gablotą, ale najwyraźniej się myliła. Z drugiej strony jej zleceniodawca był magiem to odrobinę tłumaczyło fakt, że i obiekt jego pożądania był niezwykły.
łapczywie zagarnął rubin, jednakże wzroku uciekł mu na jej piersi, których spory kawałek stał się widoczny. Ta naturalna reakcja dodała dziewczynie animuszu, więc pochyliła się do przodu, by jeszcze bardziej wyeksponować niewątpliwe walory i z pozoru niewinnie zapytała:
- buńczuczny ton stał trochę w opozycji do spojrzeń jakie rzucał na zmianę klejnotowi i jej cyckom. Wewnętrzna walka jaką toczył znalazła odzwierciedlenie na jego szczupłej twarzy i żadne słowa nie ...
... mogły jej ukryć.
W gruncie rzeczy po bliższym przyjrzeniu Di'Anna doszła do wniosku, że Javier ma jakiś swój urok i to nie tylko ten rozumiany przez kontekst zawodu. Wysoki i szczupły posiadał długie palce, które zdawały się dość wyćwiczone w radzeniu sobie ze sprawami delikatnej natury. W niedogolonej twarzy uwagę przyciągały ciemne oczy pod mocnymi brwiami, a także ładnie wykrojone usta, które mogłyby być atrakcyjne gdyby nie towarzyszył im nieustannie szyderczy grymas.
- ironia znikła zastąpiona jawnym pożądaniem. Z tego co Di wiedziała do Akademii nie przyjmowano kobiet i takie były tego skutki.
W oburzeniu oparła dłonie na biodrach eksponując piersi pod innym kątem. Droczenie się z nim było całkiem zabawne.
wykonał nieokreślony ruch ręką przedtem odkładając rubin na stół. Cofnęła się z lekkim przestrachem, gdy jej tak machnął, instynktownie chyba obawiając się zaklęcia. Wszyscy wiedzieli, że magowie dysponowali potężną mocą, niestety tylko niewielu wiedziało na co tak naprawdę było ich stać.
- uśmiechnął się, a w jego oczach pojawił się błysk.
- nie odpowiedziała nadal zgrywając hardą, chociaż jej pozycja negocjacyjna została znacznie osłabiona. Sprawy nie ułatwiał fakt, że na dobrą sprawę od dłuższego czasu nie miała mężczyzny, a szansa na przespanie się z magiem też była czymś co raczej szybko się nie powtórzy.
bezczelny uśmiech nie znikał z jego twarzy -
Znów uniósł dłoń, więc tylko pokręciła głową udając totalnie zrezygnowaną. Powoli sięgnęła ...